Zdarza się, że banki starają się ustanawiać hipotekę na sumę dużo wyższą, niż wynosi kwota kredytu. Wiele z nich już w tej chwili to praktykuje i żąda w wypadku hipoteki kaucyjnej ustanowienia jej na poziomie np. dwa razy wyższym od udzielonego kredytu. Tłumaczą to tym, że wysokość odsetek jest zmienna i tak naprawdę nie wiadomo, ile będą one w przyszłości wynosić.
Obecnie nie ma wyraźnych przepisów, które dawałyby dłużnikowi prawo żądania od banku obniżenia sumy hipoteki, jeżeli obciążenie nią jest nadmierne. Nowela zawiera przepis zabezpieczający interesy kredytobiorców. Mówi o tym art. 68 ust. 2 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2001/DU2001Nr124poz1361.asp]znowelizowanej ustawy o księgach wieczystych i hipotece[/link]. Zgodnie z nim, [b]jeżeli zabezpieczenie hipoteczne jest nadmierne, właściciel obciążonej nieruchomości może żądać zmniejszenia sumy hipoteki.[/b] Jeżeli bank się na to nie zgodzi, może wystąpić z tym roszczeniem do sądu.
Przywołany przepis jest niestety mało precyzyjny i w praktyce może rodzić wątpliwości. [b]Ustawodawca nie wyjaśnia bowiem, co należy rozumieć przez nadmierne obciążenie.[/b] Pewną wskazówkę można jednak znaleźć w nowelizowanych przepisach dotyczących hipoteki przymusowej. Zgodnie z nimi kwota hipoteki przymusowej (jeżeli nie wynika to z dokumentów) może być wyższa od zabezpieczonej wierzytelności tylko o połowę, czyli wynosić maksymalnie 150 proc.
Prawdopodobnie więc tego typu obciążenie nie zostanie uznane za nadmierne, i to zarówno w wypadku zabezpieczenia pierwotnego (świeżo ustanowionego), jak i wtórnego (kiedy dłużnik częściowo spłacił wierzytelność i hipoteka z tego powodu jest za wysoka).
Nowe uregulowanie jest niewątpliwie korzystne dla kredytobiorców.