„Zysk do podziału”. Grimes, była partnerka Elona Muska, ma ofertę dla fanów

Grimes, artystka i była partnerka Elona Muska, zapowiedziała, że podzieli się zyskiem z „każdej udanej piosenki wygenerowanej przez sztuczną inteligencję”, w której wykorzystany zostanie jej głos.

Publikacja: 25.04.2023 14:42

Grimes proponuje fanom 50-procentowy udział w zyskach z każdej piosenki wygenerowanej za pomocą sztu

Grimes proponuje fanom 50-procentowy udział w zyskach z każdej piosenki wygenerowanej za pomocą sztucznej inteligencji, w której wykorzystany zostanie jej głos.

Foto: PAP/PA

Grimes, jedna z najbardziej popularnych przedstawicielek muzyki alternatywnej ostatnich lat, zyskała popularność dzięki związkowi z multimiliarderem Elonem Muskiem. Kiedy tylko w mediach pojawiła się informacja o tym, że para się spotyka, błyskawicznie trafiła ona na pierwsze strony brukowców i do serwisów plotkarskich. Mimo że 2021 roku Musk i Grimes rozstali się, Kanadyjka nadal przyciąga uwagę mediów.

Grimes wielokrotnie zaskakiwała już swoich fanów. Teraz jednak zdziwić mogła także wytwórnie płytowe. Podczas gdy starają się one unikać jak ognia utworów wygenerowanych przez sztuczna inteligencję z pomocą ścieżek głosowych znanych artystów, wokalistka podchodzi do sprawy nieco inaczej. 

Czytaj więcej

Grimes, była partnerka Muska, kończy z muzyką. Będzie budować tanie mieszkania

Grimes zachęca, by korzystać z jej głosu w piosenkach generowanych przez AI

Jak napisała na Twitterze Grimes, zachęca artystów, którzy używają sztucznej inteligencji w swojej twórczości, by korzystali z jej głosu. Wokalistka obiecuje 50-procentowy podział tantiem.

„Podzielę 50 proc. tantiem za każdą udaną piosenkę wygenerowaną przez sztuczną inteligencję, która wykorzystuje mój głos. To taka sama umowa, jak z każdym artystą, z którym współpracuję” – czytamy. „Możecie używać bezkarnie mojego głosu. Nie jestem powiązana z wytwórnią, nie mam żadnych zobowiązań prawnych” – podkreśliła wokalistka we wpisie.

Grimes zapewniła również, że ci, którzy zdecydują się na taki krok, nie muszą obawiać się konsekwencji, nawet jeśli ich utwór stanie się hitem. Artystka zaznaczyła też, że podoba jej się pomysł otwartego dostępu do sztuki i „zabijania praw autorskich”. W kolejnych wpisach dodała, że „Grimes to artystyczny, a nie muzyczny projekt” oraz że "chodzi jej o przekraczanie granic". Zdaniem wokalistki sztuczna inteligencja może zapewnić nowe i ciekawe doświadczenia.

Jest jednak jedno „ale”. Artystka ostrzegła, że nie będzie akceptować tekstów utworów, które dotyczą przemocy oraz polityki. Choć w odpowiedziach na swój wpis na Twitterze Grimes przyznała, że nie ma pojęcia, jak miałaby wyglądać współpraca w zakresie dystrybucji takiego utworu, to jednocześnie zapewniła, że z przyjemnością zostanie „królikiem doświadczalnym” w tym procesie.

Modele głosu tworzone na bazie nagrań artystów i wykorzystywane w nowych utworach, to coraz częstsze zjawisko. W minionym tygodniu piosenka wygenerowana przy użyciu modeli głosowych Drake’a i The Weeknd stała się hitem w sieci. Niedługo później usunięta została jednak z mediów społecznościowych.

Grimes, jedna z najbardziej popularnych przedstawicielek muzyki alternatywnej ostatnich lat, zyskała popularność dzięki związkowi z multimiliarderem Elonem Muskiem. Kiedy tylko w mediach pojawiła się informacja o tym, że para się spotyka, błyskawicznie trafiła ona na pierwsze strony brukowców i do serwisów plotkarskich. Mimo że 2021 roku Musk i Grimes rozstali się, Kanadyjka nadal przyciąga uwagę mediów.

Grimes wielokrotnie zaskakiwała już swoich fanów. Teraz jednak zdziwić mogła także wytwórnie płytowe. Podczas gdy starają się one unikać jak ognia utworów wygenerowanych przez sztuczna inteligencję z pomocą ścieżek głosowych znanych artystów, wokalistka podchodzi do sprawy nieco inaczej. 

Muzyka
Polski festiwal muzyczny wśród najlepszych w Europie. „Szalenie wpływowy”
Muzyka
Teorie spiskowe wokół Taylor Swift. Jedna piąta Amerykanów wierzy w „tajny plan”
Muzyka
W najdłuższym utworze świata zabrzmiała kolejna nuta. Jeszcze 600 lat grania
Muzyka
Nowa rozrywka generacji Z: bary audio. Zamiast drinków serwują tam muzykę
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Muzyka
Rok temu Zełenski, teraz Taylor Swift. Magazyn „Time” wybrał „Człowieka roku”