Reklama

Róże dla dla Gunsów, pistolety na wiwat

Ponad trzy godziny trwał poniedziałkowy warszawski koncert Gun N’ Roses złożony z 32 kompozycji. Muzycy dali z siebie wszystko, ale dyrekcja PGE Narodowego powinna wreszcie stworzyć dobre warunki do słuchania muzyki.

Publikacja: 21.06.2022 09:40

Róże dla dla Gunsów, pistolety na wiwat

Foto: PAP/DPA

Tego wieczoru wiele było poruszających, mocnych chwil, które zapadają w pamięć. Przede wszystkim „Civil War” z fragmentem „Machine Gun” Hendrixa w finale, odnoszące się do rosyjskiej inwazji w Ukrainie. Axl śpiewał w koszulce z ukraińskimi barwami na piersi i pięścią zaciśniętą w geście protestu. Główny ekran wypełniały wojenne animacje i ukraińskie barwy. Slash grał solówki pod jedną z ukraińskich flag, które od początku wywieszone były po obu stronach sceny. Jedną z gitar Slash przemalował na niebiesko-żółty kolor.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Muzyka popularna
Robert Plant założył zespół. Czy to nowe Led Zeppelin?
Muzyka popularna
Guns N' Roses zapraszają do rockowej dżungli na Narodowym. Zagrają tak długo, jak Led Zeppelin
Muzyka popularna
Linkin Park przyciągnął największe tłumy na Open’er Festivalu. Objawił się duch Benningtona
Muzyka popularna
Ozzy Osbourne i Black Sabbath: 6 mln fanów oglądało pożegnalny show
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Muzyka popularna
Biało-czerwony Angus zagrał w Warszawie, nawet trumpowskim krawatem
Reklama
Reklama