Reklama

Bielska Zadymka Jazzowa na Szyndzielni oraz w nowej sali

Al Di Meola i SFJazz Collective uświetnią Bielską Zadymkę Jazzową, która potrwa do niedzieli 27 czerwca.

Publikacja: 20.06.2022 19:27

Bielska Zadymka Jazzowa na Szyndzielni oraz w nowej sali

Foto: Fotoedycja/Marek Dusza

LOTOS Jazz Festival – Bielska Zadymka Jazzowa po marcowym prologu znakomitego amerykańskiego pianisty Brada Mehldaua w nowej sali koncertowej Cavatina Hall po raz drugi odbywa się w czerwcu, organizowana przez obchodzące 25-lecie Stowarzyszenie Sztuka Teatr.

We wtorek, 21 czerwca, wyjazdową odsłonę w katowickiej sali NOSPR stanowić będzie koncert SFJazz Collective. To pozbawiona przywództwa formacja o zmiennym składzie, która powstała w 2004 r. przy SFJAZZ Centre w San Francisco. Zaprezentują m.in. kompozycje z najnowszego albumu „New Works Reflecting the Moment”. Dziewięcioosobową supergrupę tworzą: saksofonista, flecista Chris Potter, saksofonista tenorowy Dávid Sanchez, trębacz Etienne Charles, wibrafonista Warren Wolf, pianista Edward Simon, basista Matt Brewer, perkusista Kendrick Scott oraz wokaliści: Gretchen Parlato i Martin Luther McCoy.

W piątek, 25 czerwca, w Cavatina Hall wystąpi gitarzysta Al Di Meola. Wszyscy kojarzą go z albumem „Friday Night in San Francisco” nagranym z Johnem McLaughlinem i Paco de Lucią. Na Zadymce wystąpi w trio, wykonując m.in. kompozycje Lennona i McCartneya, które nagrał w Abbey Road Studios z myślą o doskonale przyjętych dwóch albumach dedykowanych The Beatles.

W sobotę, 26 czerwca, wystąpi zespół pianisty Chucho Valdesa i saksofonisty Paquito D’Rivery Reunion Sextet. Obaj są członkami legendarnej, kubańskiej grupy Irakere, którą założyli w 1973 r. i nigdy nie rozwiązali. Valdes jest uważany za najważniejszego twórcę jazzu afrokubańskiego, D’Rivera zaś za najwybitniejszego wirtuoza, który jest ceniony w świecie muzyki klasycznej, jak i latynoskiej. Ich występy należą do najważniejszych wydarzeń festiwali na świecie.

Atrakcji nie zabraknie wcześniej. W czwartek (23 czerwca) zaplanowano wieczór w schronisku na Szyndzielni „Śląsk z góry na dół”. Publiczność, która na górę wjedzie kolejką, wysłucha eksperymentalnej formacji Hizbut Jámm. Zespół pod wodzą Raphaela Rogińskiego i Pawła Szpury eksploruje muzykę z Afryki Zachodniej. Współpracuje z nimi Mamadou Ba z Senegalu. Dołączy do nich Noums Balani Dembele, utalentowany harfista i balafonista z Burkina Faso. Na Szyndzielni zagra też Rodziewicz Quartet, którego lider zwyciężył w kategorii „Saksofon barytonowy” plebiscytu czytelników magazynu „Jazz Forum”.

Reklama
Reklama

Inne atrakcje to polska supergrupa trębacza Piotra Damasiewicza Power of the Horns Ensemble, a także wieczór kubański w Cavatina Hall podczas sobotniej Gali Festiwalowej. Otworzy ją koncert „Tribute to Zbigniew Namysłowski” w wykonaniu wokalistki Mary Rumi i puzonisty Jacka Namysłowskiego – córki i syna zmarłego niedawno jazzmana.

Ekscytująco zapowiada się piątkowy wieczór w Klubie Klimat „Okolice Jazzu – Klubowa Noc – Warszawa/Paryż” z udziałem polskiej formacji Nervy i francuskiej Electro DeLuxe. Ta druga słynie z oryginalnej fuzji groove’u, heavy jazzu i funku dającej radość z bliskiego kontaktu z publicznością. Odnieśli komercyjny sukces we Francji, a niemal każdy z ich ostatnich albumów trafiał na pierwsze miejsce jazzowych list przebojów.

Na Rynku Bielska-Białej stanie scena, którą w weekend zawładnie muzyka taneczna.


Ciekawie zapowiada się środowy wieczór. Urodzona w USA duńska perkusistka polskiego pochodzenia Marilyn Mazur zaprezentuje zespół złożony z najważniejszych kobiet skandynawskiego jazzu Shamania. Taki tytuł miał album tej oryginalnej formacji tworzącej fascynujące dźwięki na pograniczu muzyki współczesnej, etnicznej, jazzowej i fusion. Wysłuchanie tego spektaklu improwizowanych dźwięków ułatwią melodyjne motywy skandynawskiej muzyki folkowej.


Atrakcją tego samego wieczoru będzie występ polskiej supergrupy pod wodzą trębacza Piotra Damasiewicza Power of the Horns Ensemble w programie z płyty „Polska”. Skład zespołu z saksofonistą Maciejem Obarą i pianistą Dominikiem Wanią wzorowany jest na amerykańskich awangardowych zespołach jak Art Ensemble of Chicago czy Sun Ra Arkestra. Natomiast inspiracją dla kompozycji Damasiewicza byli polscy jazzmani: Piotr Wojtasik, Tomasz Szukalski i Tomasz Stańko. Będzie to rzadka okazja posłuchania na żywo jednego z najciekawszych polskich zespołów jazzowych.
Wieczór kubański w Cavatina Hall podczas sobotniej Gali Festiwalowej otworzy koncert „Tribute to Zbigniew Namysłowski” w wykonaniu zespołu wokalistki Mary Rumi i puzonisty Jacka Namysłowskiego – córki i syna zmarłego niedawno wielkiego polskiego jazzmana. Usłyszymy muzykę z ich albumu „Depressed Lady”. W środę w Klubokawiarni Aquarium wystąpi Natalia Kordiak Quintet.


Na Rynku Bielska-Białej stanie scena, którą w weekend zawładnie muzyka taneczna. W sobotę zagra CUBANs reUNION Jose Torresa i Reia Ceballo z gwiazdami muzyki kubańskiej. Zaś w niedzielę City Bim Bum & Friends, którą w 2003 r. założył Wojciech Pęczek (aka Mamady Keita de Pologne) grający na afrykańskich instrumentach: bębnie djembe i 21-strunowej harfie zwanej korą.

Muzyka popularna
Mrozu ogłosił „Odpowiedni moment tour”
Muzyka popularna
Nostalgiczna Magda Umer lubiła się uśmiechać
Muzyka popularna
Magda Umer nie żyje. Miała 76 lat
Muzyka popularna
TVP: Polska weźmie udział w Eurowizji 2026
Muzyka popularna
45. rocznica śmierci Johna Lennona. Wieczne wołanie o pokój
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama