Reklama
Rozwiń

Muzyka Grażyny Bacewicz nie ma płci

Koreanka Bomsori Kim i Janusz Wawrowski to kolejni artyści, którzy promują Grażynę Bacewicz. Długo trwało, nim znalazła się w gronie najbardziej znanych w świecie polskich kompozytorów. I nie jest to efekt starań o parytet kobiet w sztuce.

Publikacja: 27.02.2025 04:58

Koreańska skrzypaczka Bomsori KIm

Koreańska skrzypaczka Bomsori KIm

Foto: Bartek Barczyk

Jest w odkrywaniu przez świat jej muzyki paradoks historii. Kiedy prawie 100 lat temu Grażyna Bacewicz zaczynała studia kompozytorskie w warszawskim konserwatorium, koledzy z uśmiechem mówili do niej, że pomyliła drzwi, bo weszła na zajęcia dla mężczyzn. W XXI wieku zainteresowanie jej twórczością za granicą nie wpisuje się w nurt odrabiania błędów przeszłości wynikających z niedoceniania twórczego potencjału kobiet. O jej muzyce należy powiedzieć wprost, że nie ma płci.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Tylko jedna Polka wystąpi w finale
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Dziewiątka Polaków śpiewa dalej
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Jak śpiewająco zrobić karierę
Muzyka klasyczna
Najmłodsi pianiści zagrają przy pomniku Chopina
Muzyka klasyczna
Krzysztof Urbański wraca ze świata do Filharmonii Narodowej