Spodziewają się, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia Polacy spędzą przed ekranem w większym stopniu niż rok temu. Strach przed wirusem sprawia, że spotkania przy wigilijnym stole będą mniej tłumne. W efekcie czas, który przed rokiem przeznaczaliśmy na rozmowy z rzadko spotykanymi członkami rodziny, oddamy nadawcom.
Internet nie zaszkodzi
W święta Bożego Narodzenia Polak zasiada przed telewizorem dłużej niż zwykle. Jak podaje Krzysztof Nożyński, starszy menedżer ds. relacji z klientami w Nielsen Media, różnica ta sięga nawet godziny dziennie. – W ubiegłym roku spędzaliśmy w święta przed telewizorem średnio 5 godzin i 13 minut – zdradza. – Można się spodziewać, że zmuszeni do pozostania w domach w najbliższe święta jeszcze liczniej i na dłużej zasiądziemy przed ekranami – uważa.
Zdaniem Bogdana Czai, zastępcy dyrektora programowego w TVN, większe znaczenie niż pandemia może mieć pogoda.
Nożyński pytany, czy telewizje powinny obawiać się konkurencji platform internetowych bardziej niż zwykle, zwraca uwagę, że telewizja cały czas posiada lwią część oglądalności.