Z badania przeprowadzonego w październiku wśród 154 sklepów internetowych wynika, że 50,6 proc. z nich spodziewa się w trwającym już sezonie świątecznych zakupów lepszych obrotów niż przed rokiem. Co dziesiąty uważa nawet, że będą one znacznie wyższe.
Z drugiej strony 20,8 proc. uważa, że obroty będą gorsze, niż rok temu, a zdaniem jedynie 3,6 proc. znacznie niższe. Badanie zostało przeprowadzone przez producenta platformy do prowadzenia handlu w sieci Shoper. – Rozwój sklepów internetowych wynika często ze słabości wielkich i zatłoczonych sieci handlowych. Dostęp do unikalnych produktów przy zachowaniu rozsądnych cen stanowi o głównej przewadze sprzedaży online – przekonuje Rafał Krawczyk z Shopera.
Jednak nawet na tym wciąż bardzo szybko rosnącym rynku już panuje ogromna konkurencja – w tym roku liczba e-sklepów ma się zbliżyć do progu 10 tys. – dlatego sklepy starają się przyciągnąć klientów. 63 proc. inwestuje w reklamę online, a niemal co trzeci stawia na promocję w sieciach społecznościowych.
Powód ich sukcesu jest prosty – w opinii konsumentów niższe niż w tradycyjnych sklepach ceny oraz wygodne formy dostawy. Dodatkowo wychodzą temu naprzeciw same sklepy. Te badania wskazują, że wzrost obrotów to efekt wyższej świadomości klientów, zdaniem zaś 21 proc. lepsza oferta handlowa. Niemal 60 proc. w tym sezonie zaproponuje konsumentom specjalne promocje i niższe ceny, a niemal co drugi wprowadzi nowe produkty.
Z ostatniego sondażu firmy Deloitte wynika, że w tym roku Polacy chcą na święta wydać niemal 19 proc. więcej niż rok temu, a będzie to już 1,8 tys. zł na rodzinę. Z badań wynika także rosnąca popularność e-handlu – choć nadal co piąty z nas uda się na zakupy prezentów do hipermarketu, ale już 16 proc. wybierze serwisy aukcyjne, a kolejne 7 proc. sklepy internetowe.