Telewizja naziemna traci na rzecz internetowej

Według badań firmy Gemius telewizję internetową regularnie ogląda 14 proc. polskich internautów, a tych z kolei – jak podaje comScore – jest w naszym kraju ponad 18 mln. Na świecie odsetek stałych widzów telewizji internetowej jest dużo wyższy niż w naszym kraju – sięga 44 proc. Od 2010 roku skurczył się czas spędzany przed odbiornikami telewizji naziemnej na rzecz tego medium w Internecie. Dane te, prezentowane w raporcie „TV & Video Consumer Trend Report 2011", zebrane zostały przez Ericsson ConsumerLab.

Ericsson prowadził badania konsumenckie w 12 krajach na świecie: Australii, Austrii, Brazylii, Chinach, Niemczech, Holandii, Rosji, Hiszpanii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, USA i Korei Południowej. Zebrane dane dotyczą zachowań około 400 mln ludzi. W ciągu roku ograniczyli oni o kilka procent czas spędzany na oglądaniu telewizji naziemnej i o tyle samo zwiększyli aktywność w dziedzinie odbioru treści telewizyjnych przez Internet. Obejmuje to zarówno transmisje na żywo udostępniane przez stacje telewizyjne, jak i pobieranie programów archiwalnych oraz filmów w systemie Video on Demand (VoD, czyli wideo na żądanie). Według raportu „Audio-Video w sieci" firmy Gemius około 80 proc. badanych Polaków deklaruje, że w niedalekiej przyszłości będzie znacznie częściej niż obecnie korzystać z tego dodatkowego sposobu dostępu do telewizji.

140 proc. w ciągu roku wzrosła w Polsce oglądalność filmów na YouTube

– Oglądanie materiałów na żądanie staje się coraz popularniejsze – mówi Anders Erlandsson, starszy konsultant z Ericsson ConsumerLab. – Internet nie osłabił  jednak telewizji ani rynku wideo w taki sposób, w jaki wpłynął na druk. Po prostu chcemy dzisiaj oglądać telewizję na znacznie więcej sposobów niż dawniej.

Szansą na wzrost popularności telewizji internetowej w Polsce może być rosnąca lawinowo sprzedaż smartfonów, których mamy kupić w tym roku 5,4 mln. Świetnymi odbiornikami telewizyjnymi są tablety, których tegoroczną sprzedaż w naszym kraju IDC szacuje na 120 tys. sztuk. Ale urządzeniem najbardziej nadającym się do tego celu są telewizory podłączone do Internetu. Aż połowa udziału w polskim rynku należy do firmy Samsung Electronics, która sprzedała do tej pory 130 – 150 tys. takich odbiorników, z czego około 50 tys. jest na stałe podłączonych do sieci.

– Dynamika korzystania z telewizji internetowej przez Polaków uprawnia mnie do stwierdzenia, że pod koniec 2012 roku co najmniej 1 mln telewizorów Samsunga będzie podłączonych do sieci, a 10 proc. wszystkich odbiorników w naszym kraju będą stanowiły te z dostępem do Internetu – twierdzi Grzegorz Stanisz, dyrektor działu marketingu produktowego RTV w Samsungu.

Jak ocenia Teresa Wierzbowska, rzecznik należącej do Polsatu telewizji internetowej Ipla, oglądanie programów telewizyjnych przez Internet w Polsce stanowi obecnie zaledwie 1 – 2 proc. czasu spędzanego przy telewizji naziemnej. Ipla oferuje pliki z archiwalnymi programami telewizyjnymi oraz możliwość oglądania trzech (a od najbliższego tygodnia już pięciu) programów telewizyjnych online. Według badania Gemiusa z aplikacji umożliwiającej dostęp do oferty Ipla w czerwcu skorzystało niemal 1,8 mln osób. Serwis wp.tv, lider na rynku, miał w czerwcu 2,8 mln unikalnych użytkowników, a VoD Onetu – 2,1 mln.

Wciąż są to jednak niewielkie liczby w porównaniu z 12 mln użytkowników, którzy w ciągu miesiąca odwiedzają YouTube'a, największy w Polsce serwis oferujący krótkie filmy wideo. To doskonały miernik popularności tego rodzaju treści w Internecie. – Od czasu uruchomienia polskiej wersji YouTube'a każdy kolejny miesiąc jest dla nas rekordowy – twierdzi Tomasz Czudowski z Google'a odpowiedzialny za serwis YouTube.

Technologia przyszłości w ponad 200 tysiącach polskich domów

Według raportu PwC najszybciej rozwijającą się w najbliższych latach technologią przesyłania sygnału telewizyjnego w Polsce będzie IPTV (Internet Protocol Television). Jest to sposób transmitowania danych za pomocą internetowych sieci szerokopasmowych. Dziś z IPTV korzysta 220 tysięcy gospodarstw domowych w naszym kraju, a prognozy PwC przewidują wzrost do 800 tysięcy w 2015 r. Między 2011 a 2015 rokiem ma nastąpić boom na usługi, takie jak wideo na żądanie oraz pay-per-view, co oznacza odpłatne oglądanie wybranych treści oferowanych przez telewizję cyfrową, np. transmisji gali boksu lub przedpremierowych odcinków seriali. PwC przewiduje, że będą to najszybciej rozwijające się technologie abonamentowe na świecie. Wydatki na tego typu usługi informacyjne i rozrywkowe świadczone przez Internet będą rosły średnio w ciągu roku o ponad 50 proc. Raport szacuje, że pod koniec 2011 r. dostęp do płatnej telewizji (satelitarnej, kablowej lub IPTV) będzie miało niemal 12 mln, czyli ponad 83 proc. gospodarstw domowych w Polsce. W 2015 r. liczba ta wzrośnie do 13,3 mln, a nasycenie rynku  wyniesie 90,9 proc.

Teresa Wierzbowska, internetowy serwis wideo Ipla