Kolejne firmy na cenzurowanym u Google

Dominująca na rynku wyszukiwarka wyrzuciła z czołówek wyników m.in. serwis Tablica.pl

Publikacja: 30.05.2012 06:10

Kolejne firmy na cenzurowanym u Google

Foto: Bloomberg

Nie działają także, jak działały wcześniej, mechanizmy wyszukiwania witryn sieci telekomunikacyjnej Play ani Banku Millennium.

Zmiana jest najdotkliwsza dla należącej do Allegro Tablicy.pl (portal z drobnymi ogłoszeniami kupna-sprzedaży), która działa tylko w Internecie. Nie dostała od Google'a żadnego ostrzeżenia. – Oficjalne powiadomienie spółka otrzymała dwa dni po nałożeniu kary. W odpowiedzi na zapytanie o powody nałożenia kary zespół GoogleSearch Quality wskazuje przykłady stron, które zawierają nienaturalne linki do serwisu. Okazuje się, że są to treści z Tablica.pl skopiowane przez naszych użytkowników bądź webmasterów małych serwisów ogłoszeniowych – mówi Tomasz Drożdżyński, dyrektor Pionu Ogłoszeń Drobnych Grupy Allegro. Jego zdaniem Tablica nie jest w stanie kontrolować tego typu działań.

Play i Bank Millennium na razie nie zostały poinformowane, z czego wyniknął taki ruch. – Jak sądzimy, przejściowy brak naszej marki na najwyższych pozycjach w wyszukiwarce jest efektem sporu o metodę. Bank pozycjonował się w Google'u w sposób identyczny jak inne firmy (nadal znajdują się one wysoko w wynikach wyszukiwania – red.). Tajemnicą więc dla nas jest to, dlaczego akcja Google'a dotknęła akurat marki Bank Millennium – mówi Wojciech Kaczorowski, rzecznik Millennium.  Trwają rozmowy z koncernem w tej sprawie.

Play także czeka na wyjaśnienia. – Jesteśmy dużą korporacją, dużo inwestujemy w firmę, która w naszym imieniu zarządza pozycjonowaniem naszej strony, i nie robimy tego amatorsko – mówi Marcin Gruszka, rzecznik Playa.

W lutym zamieszanie w branży wybuchło, gdy wyszukiwarka tak zmieniła sposób działania swoich mechanizmów, że w pierwszych wynikach próżno było szukać porównywarek cenowych. Ceneo wypadło przez to w lutym z pierwszej dwudziestki najpopularniejszych witryn w Polsce.

Reklama
Reklama

Jak tłumaczyła wtedy Marta Jóźwiak, rzeczniczka Google'a w Polsce, kilka witryn działało niezgodnie z zaleceniami Google'a dla webmasterów.

Wczoraj nie chciała komentować sytuacji konkretnych witryn. – Algorytm wyszukiwania bazuje na ponad 200 sygnałach, by pomóc internautom znaleźć odpowiednie wyniki. Dbając o jakość wyników wyszukiwania, podejmujemy działania, jeśli jakieś witryny, niezależnie od kategorii tematycznej czy wielkości, nie działają zgodnie ze wskazówkami dla webmasterów, np. w jakiś sposób sztucznie podnoszą swoją pozycję – mówi Jóźwiak pytana o Tablicę, Play i Millennium.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki m.lemanska@rp.pl

Nie działają także, jak działały wcześniej, mechanizmy wyszukiwania witryn sieci telekomunikacyjnej Play ani Banku Millennium.

Zmiana jest najdotkliwsza dla należącej do Allegro Tablicy.pl (portal z drobnymi ogłoszeniami kupna-sprzedaży), która działa tylko w Internecie. Nie dostała od Google'a żadnego ostrzeżenia. – Oficjalne powiadomienie spółka otrzymała dwa dni po nałożeniu kary. W odpowiedzi na zapytanie o powody nałożenia kary zespół GoogleSearch Quality wskazuje przykłady stron, które zawierają nienaturalne linki do serwisu. Okazuje się, że są to treści z Tablica.pl skopiowane przez naszych użytkowników bądź webmasterów małych serwisów ogłoszeniowych – mówi Tomasz Drożdżyński, dyrektor Pionu Ogłoszeń Drobnych Grupy Allegro. Jego zdaniem Tablica nie jest w stanie kontrolować tego typu działań.

Reklama
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama