Niższe przychody Facebooka

Kurczą się rozdmuchane przewidywania dotyczące przychodów portalu

Publikacja: 03.09.2012 02:44

Niższe przychody Facebooka

Foto: AFP

Amerykański eMarketer właśnie zrewidował w dół prognozy dotyczące przychodów Facebooka w najbliższych latach. Dość boleśnie dla portalu Marka Zuckerberga. Nie ma już mowy o przebiciu w tym roku poziomu 6 mld dol. tegorocznych wpływów. – Nowa prognoza przynosi znaczny spadek oczekiwań, prawie o 1 mld dol. – podają analitycy eMarketera. Aktualne oczekiwania głoszą, że w tym roku całkowite wpływy Facebooka mają według nich sięgnąć 5,04 mld dol. (patrz wykres).

Cięcia spowodowały głównie niższe oczekiwania wobec spodziewanych wpływów Facebooka z reklam. W tym roku sięgną 4,23 mld dol., a nie 5,06 mld, a do 2014 roku dobiją „zaledwie" do 6,81 mld dol., a nie do 7,64 mld dol., jak prognozowano wcześniej.

Korekta to skutek kłopotów liczącego 955 mln użytkowników największego portalu społecznościowego świata. Kiedy z reklamowania się na Facebooku w maju wycofał się koncern General Motors, który zasilał portal rocznie ok. 10 mln dol., część reklamodawców zaczęła żywić obawy o to, czy reklamy na Facebooku rzeczywiście coś dają. Żeby ratować sytuację portal stworzył wprawdzie radę klientów, w skład której wchodzi kilkanaście ogromnych koncernów (m.in. Unilever, Walmart, Coca-Cola, Ford i Diageo), ale na razie nie rozwiała ona trapiących inne firmy wątpliwości.

Analitycy eMarketera podkreślają jednak, że mimo wszystkich tych uwag, wierzą w powodzenie reklamowych działań portalu. – Cała infrastruktura reklamowa pozwalająca na wyświetlanie reklam z prawej strony ekranu przynosi efekty i wierzymy, że w podobny sposób Facebook rozwinie (nową – przyp. red.) ofertę zdarzeń sponsorowanych oraz reklam wyświetlanych na ścianie wydarzeń użytkowników. W efekcie te dwie ostatnie formy reklam także będą skuteczniejsze, zwłaszcza kiedy zaakceptują je marketerzy – podają w raporcie. Jak jednak sprawiedliwie dodają, na razie wspomniane  formy reklam budzą wątpliwości reklamodawców i trudno je zbadać pod kątem skuteczności. Sporym kłopotem, z którym próbuje się mierzyć firma, jest przesiadanie się użytkowników Facebooka sprzed ekranów komputerów na mniejsze ekrany smartfonów, bo tam dotychczasowe formy reklamowe nie zdają egzaminu.

Cała nadzieja w sprytnym rozwijaniu wpływów niereklamowych głośnej spółki. To głównie opłaty za korzystanie  w obecnych na Facebooku gier). W tym roku będą o 45,6 proc. wyższe niż rok wcześniej i dobiją do 811 mln dol., a w przyszłym po raz pierwszy przebiją symboliczną granicę 1 mld dol. Dzięki tym szybkim zwyżkom spadać będzie stopniowo udział wpływów reklamowych w ogólnej puli przychodów Facebooka (w 2009 roku wynosił 98 proc., w przyszłym roku skurczy się już do „tylko" 83 proc.).

Amerykański eMarketer właśnie zrewidował w dół prognozy dotyczące przychodów Facebooka w najbliższych latach. Dość boleśnie dla portalu Marka Zuckerberga. Nie ma już mowy o przebiciu w tym roku poziomu 6 mld dol. tegorocznych wpływów. – Nowa prognoza przynosi znaczny spadek oczekiwań, prawie o 1 mld dol. – podają analitycy eMarketera. Aktualne oczekiwania głoszą, że w tym roku całkowite wpływy Facebooka mają według nich sięgnąć 5,04 mld dol. (patrz wykres).

Pozostało 83% artykułu
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie
Media
Solorz miał nosa kupując Interię. Najnowszy ranking polskich wydawców internetowych
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Media
Chińczycy przegrali w sądzie w USA w sprawie TikToka. Co dalej z aplikacją?