Firmy chcą się reklamować na wielu ekranach

Reklamodawcy podążą za widzami tzw. usług wieloekranowych – prognozuje Nielsen.

Publikacja: 07.11.2013 09:44

Firmy chcą się reklamować na wielu ekranach

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski Adam Burakowski

To, co w Polsce dopiero powoli zaczyna się dziać wskutek uciekania widzów sprzed telewizorów nad tablety, smartfony czy konsole do gier, w USA widać już wyraźnie w deklaracjach reklamodawców. Z najnowszego badania przeprowadzonego przez firmę badawczą Nielsen we współpracy z Krajowym Stowarzyszeniem Reklamodawców w USA (ANA – Association of National Advertisers) wynika, że za oceanem firmy planują w najbliższych latach przeprowadzić rewolucję w swoich budżetach reklamowych i znacznie większą ich część kierować na tzw. kampanie multiscreeningowe (czyli komplementarne działania reklamowe kierowane do widzów, ale nie tylko telewizyjnych, lecz także tych, którzy oglądają wideo na komputerach, laptopach, tabletach, smartfonach czy smart TV -  telewizorach z dostępem do Internetu).

Większe znaczenie tabletów i komórek

Jakie to mogą być działania? Oprócz klasycznych spotów reklamowych np. sponsorowanie programów lub tzw. lokowanie produktów (czyli product placement).W tym roku jeszcze tylko 12 proc. amerykańskich reklamodawców deklaruje, że już wydaje na takie działania reklamowe więcej niż połowę swoich budżetów reklamowych, ale za trzy lata planuje tak robić... 46 proc. z nich (patrz: wykres).

47,6 mln globalna sprzedaż tabletów w III kw. 2013 r. według szacunków IDC

Nielsen zapytał specjalistów od reklamy (pracowników działów marketingu firm, agencji reklamowych i domów mediowych), jak ważne są dziś przy tworzeniu kampanii reklamowych: tradycyjna telewizja, komputer, komórka, tablet, czy connected TV oraz jak ważne będą za trzy lata. Skala odpowiedzi była pięciostopniowa (pięć oznaczało „bardzo ważny"). Z myślą o 2013 roku najwyższy odsetek punktów zebrała tradycyjna telewizja (56 proc.) do spółki ze stacjonarnym komputerem (54 proc.), a na kolejnych miejscach znalazły się komórki (46 proc.), tablety (39 proc.) i connected TV (19 proc.), wyniki dla 2016 roku wyglądają już zupełnie inaczej. Za trzy lata najważniejszym urządzeniem według branży będzie już... telefon komórkowy (zebrał 85 proc. punktów). Kolejny będzie tablet (84 proc.), a wyżej niż komputer i telewizja uplasują się też telewizory z dostępem do Internetu ( 56 proc. punktów), podczas gdy wskazania dla tradycyjnej telewizji spadną do 44 proc., a dla stacjonarnych komputerów do 51 proc.

Polskę czeka przewrót?

To zmiany, które wynikają z odpływania widzów sprzed tradycyjnej telewizji do innych urządzeń umożliwiających oglądanie wideo. Z czerwcowych badań Ooyala dla całego świata wynikało, że już 10 proc. czasu, jaki spędzamy na oglądaniu wideo w sieci, spędzamy przed ekranem smartfona lub tabletu - wynika z badań. To trend widoczny także w Polsce, gdzie branża internetowa i reklamowa już zaczyna zmieniać sposób planowania kampanii reklamowych. Na niedawnym Warsaw International Media Summit Artur Waliszewski, dyrektor Google w Polsce oraz Europie Środkowej i Wschodniej podkreślał, że sposób dystrybucji materiałów tradycyjnie przypisanych do telewizji mocno się w najbliższym czasie zmieni. – Spopularyzuje się dostarczanie ich z wykorzystaniem łącz internetowych. Mechanizmy techniczne w Internecie zostaną zderzone z tymi stosowanymi w telewizji i wywróci to rynek do góry nogami – mówił.

Nie zgadzał się z nim Piotr Tyborowicz, szef Biura Reklamy TVN, według którego najwięksi nadawcy obronią pozycje, równolegle pozyskując reklamy ze swoich serwisów wideo na żądanie w Internecie (to właśnie usługi multiscreeningowe, bo materiały z serwisów takich jak TVN Player czy Ipla można oglądać na smart tv, tabletach czy smartfonach), co już z powodzeniem robią. Przeciwnicy tej teorii podkreślali jednak, że Internet ma dla reklamodawcy oczywiste zalety, bo jest mierzalny znacznie lepiej niż telewizja.

Z przeprowadzonego przez GfK Polonia badania zleconego przez brokera reklamowego Atmedia wynika, że tylko telewizję ogląda 70 proc. Polaków, tradycyjną telewizję na zmianę z wideo w sieci:  27 proc., ale 3 proc. ludzi ogląda już tylko VoD w sieci, a ani telewizji ani VoD nie włącza 2 proc. -W Polsce mamy 3 proc. ludzi, którzy nie oglądają telewizji, a co trzeciego z nich reklamodawcy mogą dziś „złapać" za pośrednictwem wideo w sieci  – komentował Wojciech Kowalczyk, szef marketingu Atmediów.

Netflix walczy z kinami

Na amerykańskim rynku coraz wyraźniej widać, jak silne stają się niezależne serwisy serwujące widzom wideo w sieci. Największy wśród nich – Netflix – po rozpoczęciu własnych wysokobudżetowych konkurujących z telewizyjnymi produkcji („House of cards", „Orange is the new black") zaczyna teraz coraz śmielej domagać udostępniania platformie... nowości kinowych. Szef Netfliksa Ted Sarandos,zdenerwował tą teorią branżę kinową pod koniec października. Jak podaje portal Variety.com, choć szans na to, by film pojawiał się równocześnie w kinie i na Netfliksie na razie wciąż nie ma, Sarandosowi może udać się skrócić oczekiwanie na internetowy debiut kinowej nowości nawet do 30 dni od dnia kinowej premiery.

To, co w Polsce dopiero powoli zaczyna się dziać wskutek uciekania widzów sprzed telewizorów nad tablety, smartfony czy konsole do gier, w USA widać już wyraźnie w deklaracjach reklamodawców. Z najnowszego badania przeprowadzonego przez firmę badawczą Nielsen we współpracy z Krajowym Stowarzyszeniem Reklamodawców w USA (ANA – Association of National Advertisers) wynika, że za oceanem firmy planują w najbliższych latach przeprowadzić rewolucję w swoich budżetach reklamowych i znacznie większą ich część kierować na tzw. kampanie multiscreeningowe (czyli komplementarne działania reklamowe kierowane do widzów, ale nie tylko telewizyjnych, lecz także tych, którzy oglądają wideo na komputerach, laptopach, tabletach, smartfonach czy smart TV -  telewizorach z dostępem do Internetu).

Pozostało 85% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie