Telewizja Polsat, kontrolowana przez grupę Cyfrowy Polsat (inaczej Polsat Plus), ma nowego prezesa. Rada nadzorcza stacji powierzyła tę rolę 16 stycznia Piotrowi Żakowi, młodszemu synowi Zygmunta Solorza. Rozmówcy „Rzeczpospolitej” uważają, że to pierwszy krok do przekazania mu steru całej grupy.
Z formalnego punktu widzenia kończący w tym roku 32 lata Piotr Żak jest od wtorku pełniącym obowiązki prezesa Telewizji Polsat. Pozostaje on nadal wiceprzewodniczącym rady nadzorczej. Rada ta liczy 11 osób, a na jej czele stoi Zygmunt Solorz. W randze wiceprzewodniczących są trzy osoby: dwaj synowie przedsiębiorcy: Tobias i Piotr, oraz Justyna Kulka.
Nominację grupa skomentowała lakonicznie. „Rada Nadzorcza uznała, że jest to najlepsza decyzja dla przyszłości i rozwoju Telewizji Polsat” – podała. Dodała, że Piotr Żak „doskonale zna Telewizję Polsat, Grupę Polsat Plus i kompleksowo cały biznes”.
Osoby znające sytuację w grupie uważają, że będzie on nowym prezesem całej Grupy Cyfrowy Polsat. – Moim zdaniem przekazanie funkcji menedżerskich Piotrowi Żakowi to wstęp do takiej sukcesji – mówi jedna z nich. I nie jest to głos odosobniony.