Wielkie wytwórnie w Internecie

Filmy, które można odpłatnie obejrzeć w sieci, będą konkurować o widzów z płatnymi telewizjami

Aktualizacja: 13.11.2009 13:09 Publikacja: 13.11.2009 03:21

Wielkie wytwórnie w Internecie

Foto: Corbis

Od końca października na [link=http://Tvscreen.pl]Tvscreen.pl[/link] można oglądać filmy takich wytwórni, jak Walt Disney Pictures, Touchstone Pictures i Miramax Films. Giganci, którzy dotychczas obawiali się sieciowego piractwa i nie widzieli potrzeby udostępniania w sieci swoich najnowszych produkcji, zaczynają doceniać Internet i zmieniać stanowisko.

– Wielkie wytwórnie zdają sobie sprawę, że sieć to coraz bardziej liczący się wszędzie kanał dystrybucji. Dlatego czas, który musi upłynąć od kinowej premiery filmu do chwili upublicznienia go w ramach usługi wideo na życzenie (VoD) w sieci, będzie się skracał coraz bardziej – mówi Marek Szklarz z firmy Digital Partners, która jest operatorem [link=http://Tvscreen.pl]Tvscreen.pl[/link].

Wejście nowego portalu tylko zaostrza istniejącą konkurencję. Na platformie [link=http://Cineman.pl]Cineman.pl[/link], należącej do spółki będącej własnością ATM i Monolith Films, można oglądać filmy dystrybuowane przez Monolith. W polskim Internecie działa też m.in. [link=http://Iplex.pl]Iplex.pl[/link] i [link=http://MultimoPlex.pl]MultimoPlex.pl[/link]. Na rynku amerykańskim prawdziwym gigantem jest imponująca biblioteka filmowa Epixhd.com, należąca do joint venture Viacomu, Paramounta, MGM Studios i Lionsgate. Wszędzie filmy można oglądać, płacąc za miesięczny dostęp do wideoteki lub za obejrzenie online pojedynczego filmu.

Internet zaczyna więc być powoli konkurentem sieci kablowych, które mają już ofertę wideo na życzenie (VoD). Zdaniem niektórych mogą też zagrozić tradycyjnej telewizji.

– W przyszłości takie projekty mogą stać się konkurencyjne dla telewizji. Tym bardziej że angażują się w nie duże studia, takie jak Disney – mówi Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu, który chce wprowadzić VoD śladem platform „n” i Cyfry+.

Według Beaty Ryczkowskiej, dyrektor w spółce Canal+ Cyfrowy, oferta jej firmy nie konkuruje z internetowymi serwisami VoD. – Cyfra+ wprowadziła usługę VoD nie po to, aby walczyć o użytkowników wypożyczalni online, ale po to, by zagwarantować swym abonentom kompleksowość usług telewizyjnych i różnorodną rozrywkę, wysokiej klasy – mówi Ryczkowska.

Popularyzację VoD w Internecie na razie spowalnia stosunkowo niewielki dostęp do szybkiego Internetu w Polsce. – Taki zasięg, jaki ma dziś szerokopasmowy Internet, powoduje, że telewizja wciąż ma silną pozycję – zauważa Zomer. Dostęp do sieci ma w Polsce 6 mln gospodarstw domowych, czyli niecała połowa wszystkich, a dostęp do szybkiego Internetu na koniec 2008 roku miało według UKE ok. 38 proc. gospodarstw. A to od szybkości łącza zależy możliwość korzystania z usługi VoD. – Ci, którzy np. mają łącze o prędkości 1Mb/s, mogą obejrzeć film w niższej jakości, ale też ściągnąć plik z filmem w wysokiej rozdzielczości i obejrzeć go na własnym komputerze – mówi Marek Szklarz.

Na korzyść VoD oferowanego przez platformy satelitarne i kablówki działają też przyzwyczajenia Polaków, którzy wciąż chętniej korzystają z telewizji, niż oglądają materiały wideo w sieci.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=m.lemanska@rp.pl]m.lemanska@rp.pl[/mail][/i]

[ramka][b]Andrzej Zarębski - medioznawca, szef rady nadzorczej POT[/b]

Wideo na żądanie w Polsce dopiero raczkuje – zapoczątkowały je na naszym rynku platformy satelitarne i najwięksi operatorzy kablowi. Nikt nie może się na razie pochwalić rentownością takich usług, ale się w nie inwestuje, bo wiadomo, że w tę stronę zmierza rozwój rynku. Wszyscy duzi gracze na telewizyjnym rynku przyspieszają swój rozwój w Internecie. Widać odpływ młodej widowni od usług linearnych do samodzielnej kompozycji programu telewizyjnego. Tego typu usługi są napędzane też m.in. przez rosnącą popularność coraz lepszych jakościowo seriali telewizyjnych udostępnianych także w Internecie, gdzie będą współistniały darmowe projekty, takie jak YouTube oraz profesjonalne oferty dużych dostawców treści, jak Disney czy HBO. [/ramka]

Od końca października na [link=http://Tvscreen.pl]Tvscreen.pl[/link] można oglądać filmy takich wytwórni, jak Walt Disney Pictures, Touchstone Pictures i Miramax Films. Giganci, którzy dotychczas obawiali się sieciowego piractwa i nie widzieli potrzeby udostępniania w sieci swoich najnowszych produkcji, zaczynają doceniać Internet i zmieniać stanowisko.

– Wielkie wytwórnie zdają sobie sprawę, że sieć to coraz bardziej liczący się wszędzie kanał dystrybucji. Dlatego czas, który musi upłynąć od kinowej premiery filmu do chwili upublicznienia go w ramach usługi wideo na życzenie (VoD) w sieci, będzie się skracał coraz bardziej – mówi Marek Szklarz z firmy Digital Partners, która jest operatorem [link=http://Tvscreen.pl]Tvscreen.pl[/link].

Pozostało 82% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie