Giełdowi analitycy znów chętnie porównują telewizję Zygmunta Solorza-Żaka i TVN. Choć druga stacja przez ostatnie lata była traktowana jako ta, która wyznacza na rynku telewizyjnym trendy, bo jako pierwsza eksperymentowała na rynku kanałów tematycznych, a na głównej antenie wprowadzała do Polski z sukcesem międzynarodowe formaty rozrywkowe, teraz może być na tle Polsatu oceniana przez rynek słabiej.
Solorz-Żak górą
– Nadchodzące kwartały przy- niosą wzmocnienie Polsatu – mówi „Rz" Piotr Grzybowski, analityk DI BRE.
W najbliższych kwartałach analitycy jednym głosem zapowiadają wyższy wzrost biznesu telewizyjnego w Polsacie, co już było widoczne po I kwartale tego roku, kiedy udział stacji z grupy TVN w rynku reklamy spadł z 33,6 proc. rok wcześniej do 32,4 proc. na korzyść największej konkurencji. Stacje Polsatu poprawiły w tym czasie swój udział z 26,6 proc. do 27,2 proc. W dodatku przychody Telewizji Polsat za I kwartał 2011 roku wzrosły rok do roku o 6,3 proc., a spółki TVN SA (w przeciwieństwie do wyników grupy TVN nie uwzględnia wpływu platformy cyfrowej „n") – zaledwie o 0,2 proc.
42,3 mln zł cennikowych wpływów z reklam zebrał program TVN „X Factor"
Na koniec roku analitycy spodziewają się wzrostu marży EBITDA (z 30 proc. na koniec 2010 roku) w telewizji Polsat, bo stacja dopiero walczy o rentowność swoich w części relatywnie młodych stacji tematycznych. A to one zapewniają dziś nadawcom największy wzrost na telewizyjnym rynku. W dodatku stacje Polsatu dzięki nowym umowom z dostawcami płatnej telewizji zwiększą teraz zasięg.