Czyli mniej niż wynosiło przeciętne wynagrodzenie w Polsce w 2013 roku według GUS (3,65 tys. zł). Dwukrotność średniej krajowej (a dokładnie od 7 tys. zł brutto wzwyż) zarabiało tylko 17 proc. ankietowanych przez PRoto.pl i KB Pretendent pracowników branży public relations. Powyżej 15 tys. zł brutto zarabia miesięcznie tylko 3 proc. PR-owców.
Po raz pierwszy w historii badania mniej niż przeciętną pensję otrzymywała więcej niż połowa PR-owców. Po raz pierwszy w historii badania odsetek PR-owców deklarujących zarobki powyżej 7 tys. zł nie przekroczył 20 proc.- Paradoksalnie, w porównaniu do zeszłego roku nie zmienił się odsetek PR-owców zadowolonych ze swoich zarobków (nadal jest ich 41 proc.), choć z 51 do 53 proc. wzrósł odsetek respondentów, którzy zadeklarowali wzrost zarobków – podano.
Zarobki różnicują się oczywiście w zależności od stanowiska. Wśród właścicieli agencji PR ponad 8 tys. zł brutto każdego miesiąca zarabiało np. aż 34 proc. - Jeśli PR-owiec jest zadowolony ze swojej sytuacji finansowej, to najprawdopodobniej pracuje dla zagranicznej firmy w Warszawie. Aż 39 proc. respondentów pracujących w firmach z przewagą kapitału zagranicznego zarabiało przynajmniej 7 tys. zł. Dla porównania w polskich firmach odsetek ten to tylko 11 proc. – podają autorzy raportu.
Także w aż 24 proc. agencji sieciowych zarobki wzrosły r/r aż o 50 proc.
Prognozy na 2014 r.: obędzie się bez zmian
Jak podkreślają autorzy raportu, niższe zarobki PR-owców (w porównaniu z wynikami zeszłorocznego raportu) nie zostały zrekompensowane pozapłacowymi gratyfikacjami. - Odsetek PR-owców, którzy nie otrzymali żadnych dodatkowych gratyfikacji wzrósł w porównaniu do 2012 roku z 18 do 21 proc. Zmniejszył się także odsetek respondentów, którzy otrzymali służbowy laptop i telefon (w 2012 roku telefon otrzymało 63 proc. respondentów a laptop – 50 proc.) – podano. Oprócz telefonu i laptopa najpopularniejszymi dodatkowymi korzyściami w pracy były szkolenia (brało w nich udział 46 proc. branży), wyjazdy integracyjne i ubezpieczenia chorobowe (korzysta z nich po jednej piątej pracowników public relations), dopłaty do edukacji (14 proc.) oraz bezpłatne zajęcia sportowe (11 proc.). Gros pracowników (59 proc.) nie dostaje natomiast premii zadaniowych. 48 proc. pracowników PR nie dostało tez podwyżki od przynajmniej roku.