Jak podaje ZenithOptimedia Group w swoich prognozach konsumpcji mediów, globalnie średni czas przeznaczany na konsumpcję mediów wzrósł z 461,8 minut dziennie w 2010 roku do 485,3 minut dziennie w 2014 roku. - W ciągu tych kilku lat, czas spędzany przez konsumentów na korzystaniu z Internetu niemal podwoił się ze średnio 59,6 do 109,5 minut dziennie, podczas gdy czas przeznaczony na konsumpcję bardziej tradycyjnych mediów skurczył się z 402,2 do 375,8 minut dziennie – podaje firma.

Choć Internet napędza wzrost całościowej konsumpcji mediów, ale ma negatywny wpływ na konsumpcję mediów tradycyjnych. - W latach 2010-2014 konsumpcja wszystkich tradycyjnych mediów z wyjątkiem outdooru, czyli dzienników, magazynów, telewizji, radia i kina, spadła z powodu konkurencji z Internetem i w kolejnych latach analitycy ZenithOptimedia spodziewają się dalszych spadków – podaje firma.

Z jej raportu wynika, że w tym roku najwięcej czasu w ciągu dnia na świecie – prawie trzy godziny - spędzamy przed telewizorem, ale będzie on w ciągu dwóch najbliższych lat lekko spadał. Przez około dwie godziny przeglądamy Internet (ten czas będzie rósł), przez niecałą godzinę słuchamy radia. Na papierowe gazety poświęcamy dziennie kwadrans, a na magazyny: niecałe osiem minut.

To gazety najbardziej cierpią z powodu konkurencji ze strony sieci. – Między 2010 i 2014 rokiem średni czas spędzany na czytaniu gazet spadł o 25,6 proc., podczas gdy magazynów obniżył się o 19 proc., a telewizji o 6 proc. – podają analitycy ZOG. Prognozy firmy zakładają, że między 2014 i 2017 rokiem ten czas w przypadku gazet będzie spadał dalej: o 4,7 proc. rocznie. – Liczby te odnoszą się do konsumpcji prasy i telewizji w ich tradycyjnych formach ? prasy papierowej i programów oglądanych na ekranie telewizora. Czas spędzany przez konsumentów na czytaniu prasy lub oglądaniu treści telewizyjnych on-line wliczany jest do czasu spędzanego w Internecie – podkreśla ZOG. Średni dzienny czas czytania gazety na świecie wynosi dziś ok. 15 minut, a w 2017 r. spadnie do ok. 14 min. Dla Polski te dane są jednak znacznie wyższe, bo sięgają dziennie aż 42 minut i w ciągu dwóch kolejnych lat utrzymają się.