Z British Library znikają bezcenne książki

Z nieznanych powodów w zbiorach najważniejszej biblioteki Wielkiej Brytanii brakuje dziewięciu tysięcy książek, m.in. unikatowych wydań „Portretu Doriana Graya” oraz „Mein Kampf”

Publikacja: 18.03.2009 10:56

Z British Library znikają bezcenne książki

Foto: British Library

Wśród zaginionych tomów są renesansowe traktaty o alchemii i teologii, średniowieczne pisma astronomiczne, XVII-wieczny przewodnik po Rzymie, a także pierwsze wydania powieści m.in. autorstwa Karola Dickensa oraz Johna Updike'a. Ślad zaginął także po ilustrowanej „Alicji w krainie czarów”, wydrukowanej w 1876 r. Nie ma też jubileuszowego wydania „Mein Kampf”, przygotowanego specjalnie na 50. urodziny Adolfa Hitlera.

Pracownicy British Library są dobrej myśli - mają nadzieję, że książki nie zostały skradzione, tylko zostały źle skatalogowane lub zapodziały się na niewłaściwych półkach, które łącznie liczą 650 kilometrów długości. Kłopot jednak w tym, że niektórych pozycji nie widziano od ponad... pół wieku.

[srodtytul]Złodziej map w więzieniu[/srodtytul]

Jedną z najcenniejszych zaginionych prac jest warta około 20 tysięcy funtów rozprawa niemieckiego teologa Wolfganga Musculusa, napisana w XVI wieku. Nie wszystkie tomy mają tak uniwersalne znaczenie dla ludzkości, niektóre liczą się wyłącznie dla branżowców - np. tabela taryf taksówkowych, obowiązujących w Londynie w latach 30. albo pamiątkowa broszura o historii klubu futbolowego w Portsmouth.

Dyrekcja biblioteki nie podała łącznej wartości poszukiwanych tomów, ale dziennikarze „Guardiana” sprawdzili, ile zapłacono by za nie w antykwariatach. Pierwszy wydanie jedynej powieści Oscara Wilde'a „Portret Doriana Gray'a” z 1891 r. wyceniono na 1300 funtów. Książka zniknęła w 1961 r.

W bibliotecznych raportach wszystkie pozycje opisane są jako „zaginione”. Oficjalnie nie ma mowy o kradzieży, ale wyroki zasądzone w ostatnich latach, wskazują, że władze biblioteki patrzą na problem z przesadnym optymizmem. Przed trzema laty w USA sąd skazał Edwarda Forbesa Smileya III za kradzież ponad stu historycznych map, m.in. ze zbiorów British Library. Zaś w styczniu 2009 r. do więzienia trafił irański kolekcjoner Farhad Hakimzadeh, który pociął i zniszczył mapy, ilustracje i stronice bezcennych woluminów British Library oraz innych bibliotek.

[srodtytul]Kradną Szekspira i Led Zeppelin[/srodtytul]

O tym, że książki nie ma, pracownicy dowiadują się zazwyczaj, gdy czytelnik prosi o wypożyczenie tytułu, a brakuje go na odpowiedniej półce. Co roku użytkownikom czytelni Biblioteki Brytyjskiej wydawanych jest 3,5 miliona tomów. To kropla w oceanie zbiorów - składa się na nie 150 milionów książek, rycin, map, nagrań, znaczków, gazet i innych pozycji.

Przed dwoma laty British Library opublikowała listę przedmiotów skradzionych z ogólnodostępnych półek. Użytkownicy „wypożyczyli” w ten sposób m.in. program meczów piłki nożnej z Manchesteru z 1905 r., 17 płyt Rolling Stonesów, w tym słynną „Beggars Banquet”, jeden album Led Zeppelin, dziesiątki historycznych map i rycin (to, zdaniem bibliotekarzy, najbardziej skrupulatnie planowane kradzieże). Na miejsce nie wróciły też cztery sztuki Szekspira i książka kucharska autorstwa Jamie'go Olivera. W 2006 r. wartość wszystkich straconych zbiorów oszacowano na 100 tysięcy funtów. Szef firmy AS Security, zapewniającej ochronę British Library i innym podobnym placówko uważa jednak, że najwspanialsza biblioteka na Wyspach jest w szczęśliwej sytuacji, a listę zaginionych książek uznał za zaskakująco krótką. Inne instytucje tracą w niewyjaśnionych okolicznościach nawet jedną piątą swoich kolekcji.

Najcenniejsze egzemplarze w zbiorach British Library, jak „Magna Carta” znajdują się w specjalnie zabezpieczonych salach, ale pozostałe nie mają zainstalowanych zabezpieczających chipów, są katalogowane tylko dzięki kodom kreskowym.

[srodtytul]XVIII-wieczne perły[/srodtytul]

British Library jest biblioteką narodową Wielkiej Brytanii - zgodnie z aktem parlamentu z 1911 r. trafia do niej co najmniej jeden egzemplarz każdej publikowanej w kraju książki. W 1973 r. stała się niezależną instytucją, jej zbiory zostały wyłączone z archiwów British Museum. Podstawą historycznych katalogów są zgromadzone w XVIII wieku tzw. kolekcje założycielskie, w których znajdują się pisma króla Jerzego III, Roberta Cottona i Hansa Sloane'a. Przez wiele lat kolekcje British Library mieściły się w różnych londyńskich budynkach, od 1997 r. wszystkie zgromadzono w nowej siedzibie przy stacji kolejowej St. Pancrass.

[i]Na podstawie „The Guardian”.[/i]

Wśród zaginionych tomów są renesansowe traktaty o alchemii i teologii, średniowieczne pisma astronomiczne, XVII-wieczny przewodnik po Rzymie, a także pierwsze wydania powieści m.in. autorstwa Karola Dickensa oraz Johna Updike'a. Ślad zaginął także po ilustrowanej „Alicji w krainie czarów”, wydrukowanej w 1876 r. Nie ma też jubileuszowego wydania „Mein Kampf”, przygotowanego specjalnie na 50. urodziny Adolfa Hitlera.

Pracownicy British Library są dobrej myśli - mają nadzieję, że książki nie zostały skradzione, tylko zostały źle skatalogowane lub zapodziały się na niewłaściwych półkach, które łącznie liczą 650 kilometrów długości. Kłopot jednak w tym, że niektórych pozycji nie widziano od ponad... pół wieku.

Pozostało 83% artykułu
Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski