Literackie sekrety Hawany

W hotelu Ambos Mundos otwarto wystawę poświęconą kobietom Hemingwaya. Stolica inwestuje w miejsca związane także z innymi pisarskimi sławami - pisze Bartosz Marzec z Hawany

Aktualizacja: 01.04.2009 18:34 Publikacja: 31.03.2009 19:07

Amerykańskie samochody z lat 50. na ulicach starej Hawany

Amerykańskie samochody z lat 50. na ulicach starej Hawany

Foto: Fotorzepa, Bartosz Marzec bm Bartosz Marzec

Finca Vigia, zabytkowa rezydencja noblisty, znajduje się na obrzeżach Hawany. Do niedawna przypominała znaczną część miasta: była kompletną ruiną. Przeszła jednak gruntowny remont i teraz wygląda jak wtedy, gdy Hemingway pracował tam nad swym najsłynniejszym dziełem – nowelą "Stary człowiek i morze".

[srodtytul]Odnaleziony chrysler [/srodtytul]

W rezydencji, którą odwiedza 50 tys. turystów rocznie (wstęp i pozwolenie na fotografowanie to 7 peso wymienialnych; 1 euro – 1,2 peso), można zobaczyć myśliwskie trofea pisarza, plakaty zapowiadające walki byków, talerz z pracowni Picassa i imponujący barek z niedopitymi przez Hemingwaya butelkami. W ogrodzie, gdzie rosną palmy królewskie i drzewa mangowe, znajduje się słynny jacht "Pilar".

– Został właśnie odnowiony i zdaniem specjalistów mógłby pływać – powiedziała "Rz" Isbel Ferreiro Garit, przewodniczka po muzeum. – Kiedyś Hemingway zapytał Gregorio Fuentesa, przyjaciela i członka załogi jachtu: "Co zrobisz z 'Pilar', jeśli umrę przed tobą?". "Nigdy nie wypłynę nią w morze – odparł Fuentes. – Ustawię łódź opodal twojego domu".

Basen, w którym pływała nago Ava Gardner, jest w opłakanym stanie, ale, jak usłyszałem, też ma zostać wkrótce odnowiony. Podobnie bungalow dla gości – zatrzymywał się tam Gary Cooper – i garaż, gdzie gospodarz trzymał trzy samochody.

– Po śmierci Hemingwaya wdowa rozdała je kubańskim przyjaciołom – mówi Isbel Ferreiro Garit. – Teraz udało nam się wpaść na trop jednego z wozów – chryslera. Negocjujemy cenę z właścicielem – auto powinno wrócić do rezydencji.

[srodtytul]Runda po barach[/srodtytul]

Po wizycie w Finca Vigia warto udać się do historycznych lokali Hawany. Hemingway rozreklamował je na cały świat sentencją: "My mojito in La Bodeguita. My daiquiri in El Floridita". W tym ostatnim miejscu ustawiono pomnik pisarza wspartego o bar i przychylnie spoglądającego w stronę popijających drinki turystów (nikogo z miejscowych nie stać na taki luksus). Knajpa straciła dawną atmosferę.

Teraz o każdej porze dnia jest tu tłoczno, a w ogólnym gwarze giną wygrywane przez kapelę standardy jak "Guantanamera". Floriditę rozsławił też słynny melodramat "Havana" w reżyserii Sydneya Pollacka. Zawodowy pokerzysta Jack Wail, grany przez Roberta Redforda, zachodzi tam na kielicha i poznaje spragnione wrażeń dwie amerykańskie turystki.

Z powodów politycznych Pollack nie mógł nakręcić filmu na Kubie. Replika hawańskiej ulicy z barem na rogu została więc zbudowana w Santo Domingo.

Kilka kroków od El Floridity, przy calle Obispo, jednej z najsłynniejszych ulic miasta, stoi hotel Ambos Mundos, gdzie Hemingway mieszkał w latach 1932 – 1939. Zawsze wynajmował ten sam pokój – numer 511, skąd roztacza się najlepszy widok na Starą Hawanę. Również tam urządzono muzeum, które można zwiedzić za dwa peso.

– Hemingway pracował tu nad "Śmiercią po południu", "Zielonymi wzgórzami Afryki" i "Komu bije dzwon" – objaśnia Esperanza Garcia, przewodniczka. – Wystawę w apartamencie zmieniamy co kilka miesięcy. Obecna została poświęcona kobietom Hemingwaya. Dla każdej napisał książkę.

Muzami noblisty były kolejne żony, a także miłości platoniczne. W pokoju 511 pokazano książki z dedykacjami, a także zdjęcie wykonane w 1943 r. w barze El Floridita. Przedstawia Hemingwaya oddającego się towarzyskiej rozmowie ze znaną hawańską prostytutką Leopoldiną.

Hemingway nie był jedynym pisarzem, którego zachwyciła Kuba. W przewodnikach można przeczytać o Federico Garcii Lorce, który spędził w Hawanie trzy miesiące w 1930 r. Uznał, że wyspa jest rajem. Rodziców zawiadomił listownie, że jeśli kiedykolwiek zaginie, należy go szukać albo w rodzinnej Andaluzji, albo na Kubie.

[srodtytul]Gdzie mieszkał agent Hawthorne[/srodtytul]

Przy zabytkowej promenadzie Prado, której strzegą odlane z brązu lwy, stoi hotel Sevilla, opisany w słynnej prozie Grahama Greene'a "Nasz człowiek w Hawanie". Tu mieszkał agent Hawthorne. Greene przyjechał na Kubę w 27 lat po Lorce i stwierdził, że Hawana to miasto, "gdzie każdy grzech jest dozwolony i każda transakcja możliwa". Pisał, że można tu zakosztować rozmaitych doświadczeń: "życia w burdelach, ruletek w każdym hotelu, jednorękich bandytów sypiących srebrnymi dolarami, teatru Shanghai, gdzie za dolara dwadzieścia pięć można było zobaczyć najbardziej obsceniczny kabaret i najbardziej różowe z różowych filmów w przerwach".

Hotel Sevilla odnowiono w 1994 r. i dziś w jego wspaniałych wnętrzach zaprezentowano galerię sławnych bywalców. Zdjęcie Greene'a wisi na honorowym miejscu przy patio, gdzie przygrywają zespoły, a woda pluszcze w fontannie. Dalej, pośród fotografii hollywoodzkich gwiazd, takich jak Errol Flynn, znalazło się zdjęcie pogodnego mężczyzny w eleganckim garniturze, ze starannie dobranym krawatem. Na głowie ma jasny kapelusz z czarnym otokiem, oczy ukrywa za przyciemnionymi okularami. Uśmiecha się, w zębach trzyma cygaro. Podpis informuje, że to niejaki Al Capone – "Italonorteamericano, mafioso famoso". Zatrzymywał się w pokoju 615. Nie wiadomo wprawdzie, aby sam cokolwiek opublikował, ale za to na jego temat napisano bardzo wiele.

Finca Vigia, zabytkowa rezydencja noblisty, znajduje się na obrzeżach Hawany. Do niedawna przypominała znaczną część miasta: była kompletną ruiną. Przeszła jednak gruntowny remont i teraz wygląda jak wtedy, gdy Hemingway pracował tam nad swym najsłynniejszym dziełem – nowelą "Stary człowiek i morze".

[srodtytul]Odnaleziony chrysler [/srodtytul]

Pozostało 94% artykułu
Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski