Finca Vigia, zabytkowa rezydencja noblisty, znajduje się na obrzeżach Hawany. Do niedawna przypominała znaczną część miasta: była kompletną ruiną. Przeszła jednak gruntowny remont i teraz wygląda jak wtedy, gdy Hemingway pracował tam nad swym najsłynniejszym dziełem – nowelą "Stary człowiek i morze".
[srodtytul]Odnaleziony chrysler [/srodtytul]
W rezydencji, którą odwiedza 50 tys. turystów rocznie (wstęp i pozwolenie na fotografowanie to 7 peso wymienialnych; 1 euro – 1,2 peso), można zobaczyć myśliwskie trofea pisarza, plakaty zapowiadające walki byków, talerz z pracowni Picassa i imponujący barek z niedopitymi przez Hemingwaya butelkami. W ogrodzie, gdzie rosną palmy królewskie i drzewa mangowe, znajduje się słynny jacht "Pilar".
– Został właśnie odnowiony i zdaniem specjalistów mógłby pływać – powiedziała "Rz" Isbel Ferreiro Garit, przewodniczka po muzeum. – Kiedyś Hemingway zapytał Gregorio Fuentesa, przyjaciela i członka załogi jachtu: "Co zrobisz z 'Pilar', jeśli umrę przed tobą?". "Nigdy nie wypłynę nią w morze – odparł Fuentes. – Ustawię łódź opodal twojego domu".
Basen, w którym pływała nago Ava Gardner, jest w opłakanym stanie, ale, jak usłyszałem, też ma zostać wkrótce odnowiony. Podobnie bungalow dla gości – zatrzymywał się tam Gary Cooper – i garaż, gdzie gospodarz trzymał trzy samochody.