Autora „Kazań sejmowych” nazwał Adam Mickiewicz „mówcą, politykiem, kapłanem i prorokiem”. Jego mit współtworzył Jan Matejko. A wszystko to dlatego, że najsłynniejsze dzieło Skargi – pochodzące z roku 1597 i wielokrotnie potem wznawiane – wskazywało przyczyny kryzysu Rzeczypospolitej, ostrzegało przed szerzeniem się złych obyczajów i mówiło wprost o fatalnych konsekwencjach zaniechania reform.
Niestety „Kazania sejmowe” zostały przez współczesnych zlekceważone. Dziś warto czytać Skargę, bo – jak we wstępie zaznacza dr Aleksander Małecki – pokazuje on niechętnie przez nas dostrzegane zagrożenia wynikające z nadużywania wolności. „Kazania” dają też lekcję pięknej polszczyzny. Janusz Tazbir stawia ich autora „w rzędzie czołowych prozaików literatury staropolskiej”.
Piotr Skarga (1536 – 1612) był nie tylko płodnym pisarzem – zasłużył się dla życia religijnego w Polsce. Studiował w Rzymie, należał do Towarzystwa Jezusowego. Zwalczając pełne równouprawnienie różnowierców, Skarga zajmował stanowisko umiarkowane. Z powodu przywilejów, jakimi cieszyła się szlachta, uważał ograniczoną tolerancję za czasowo dopuszczalną. Wierzył też, że uda mu się przekonać do swych racji protestantów.
[ramka] [b] KONKURS:[/b]
Dla naszych czytelników mamy trzy kroniki.