Reklama
Rozwiń
Reklama

Od seksu do miłości

Książka Jerzego Pilcha „Zuza albo czas oddalenia” wpisuje się w cykl pisarskich przygód z kurtyzanami.

Aktualizacja: 02.06.2015 10:53 Publikacja: 01.06.2015 16:05

Jerzy Pilch powrócił do zdrowia i pisania

Jerzy Pilch powrócił do zdrowia i pisania

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Pisanie z użyciem alibi o niepełnej sprawności fizycznej i intelektualnej nie jest z pewnością marzeniem Jerzego Pilcha. Ale to sam pisarz wspominał na łamach „Tygodnika Powszechnego", jakie elektryczne doładowanie dostał. Przeszedł bowiem operację głębokiej stymulacji mózgu. Dzięki temu udało się zniwelować drżenie rąk towarzyszące chorobie Parkinsona.

Jestem okablowany: w głowę wmontowane mam dwie elektrody, przeze mnie przechodzą przewody, a baterię, którą za trzy lata trzeba wymienić, umocowaną mam pod obojczykiem – relacjonował rok temu. Złośliwi powiedzą, że napisał powieść po tym, jak wywiercono mu dziurę w czaszce. Życzliwi docenią, że się nie poddaje.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Literatura
Marek Krajewski: Historia opętań zaczęła się od „Egzorcysty”
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Literatura
Marek Krajewski: Historia pewnego demona. Zaczęło się od „Egzorcysty"
Literatura
Powieść o kobiecie, która ma siłę duszy. Czy Tóibín ma szansę na Nobla?
Literatura
Marta Hermanowicz laureatką Nagrody Conrada 2025
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Literatura
Żona Muńka o jego zdradach: dobry grzesznik
Reklama
Reklama