Zbiór wierszy „Oko Thery” Stanisław Stabro wydał na 40. rocznicę swojego prasowego debiutu literackiego, który to jubileusz świętował kilka tygodniu temu w Śródmiejskim Ośrodku Kultury nieopodal Rynku Głównego w Krakowie i – jak to w Krakowie – hucznie i w niepowtarzalnym stylu.
Na nowy tomik poety musieliśmy długo czekać. Poprzedni zbiór „Życie do wynajęcia” ukazał się bowiem w roku 1996. Myślę, że dobrze przypomnieć – mając na uwadze młodszego czytelnika, dla którego Marcin Świetlicki i Jacek Podsiadło to już klasycy – że na przełomie lat 60. i 70.
XX w. był Stanisław Stabro najmłodszym członkiem działającej w Krakowie grupy poetyckiej Teraz, w której rej wodzili Adam Zagajewski i Julian Kornhauser. Za pierwszy tomik poezji „Requiem” (1973) otrzymał Nagrodę Czerwonej Peleryny przyznawaną za najlepszy debiut roku.
Za inny zbiór wierszy, „Na inne głosy rozpiszą nasz głos” (1978), uhonorowano go prestiżową Nagrodą im. Andrzeja Bursy. Ze świetnym odzewem czytelniczym i równie znakomitą reakcją krytyki literackiej spotkały się jego tomiki „Dzień twojego narodzenia”, „Ten wiersz, który ma na imię Polska”, „Pożegnanie księcia” oraz „Dzieci Leonarda Cohena”.
Jest Stanisław Stabro także krytykiem, autorem książki twórczości Krzysztofa Kamila Baczyńskiego „Chwila bez imienia” oraz tomu esejów „Poeta odrzucony”, jest również historykiem literatury, autorem podręcznika „Literatura polska 1944 – 2000 w zarysie”, zbiorów szkiców i studiów literaturoznawczych „Od Emila Zegadłowicza do Andrzeja Bobkowskiego” oraz „Poezja i historia. Od Żagarów do Nowej Fali”. Na osobną uwagę zasługuje opracowana przez niego antologia „Z rodu Anhellich. Liryka pokolenia wojennego”. Cóż, Stanisław Stabro, profesor na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, od wielu lat pracę literacką godzi z pracą naukową.