Autorka – dziennikarka i redaktorka miesięcznika „Elle", a wcześniej reporterka m.in. w „Newsweeku", która wnikliwie portretowała polityków – postanowiła zbadać, w jaki sposób kobieta może w Polsce osiągnąć sukces. Annę Streżyńską poznaliśmy jako nieustraszoną pogromczynię firm telekomunikacyjnych. O olbrzymich wpływach Agnieszki Odorowicz, szefowej Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, krążą legendy. Boćkowska namówiła je na szczerą rozmowę. A także m.in. Agnieszkę Kręglicką, Ewę Wanat i Kayah.
Boćkowskiej udało się skłonić bohaterki do wyznań bardzo osobistych. Agnieszka Kręglicka przejmująco opowiada o depresji, jaką przeżyła po utracie pierwszej ciąży. Ale przede wszystkim to książka o tym, jak zrobić karierę, będąc kobietą. A dlaczego warto ją przeczytać? Bo nie jest – mimo żarliwych deklaracji niektórych bohaterek – manifestem feministycznym. Raczej zapisem zbiorowych doświadczeń Polek, którym udało się wybić ponad przeciętność. A ponieważ sukces odniosły w różnych dziedzinach, mimochodem dowiadujemy się o mechanizmach funkcjonowania państwa jako całości – w biznesie, administracji czy kulturze.
Książka opowiada też o barierach i sposobach ich przełamywania. Agnieszce Odorowicz pomógł zwyczaj myszkowania po biurkach ważnych urzędników państwowych. Pewnie nie znalibyśmy piosenek Kayah, gdyby nie wykazała się charakterem i nie zerwała kontraktu z wytwórnią płytową, która blokowała jej rozwój.
Bohaterki nie wahają się mówić szczerze o przyczynach problemów kobiet. Działaczka Kongresu Kobiet Beata Stelmach – przez lata związana z giełdą, dziś wiceminister spraw zagranicznych – pokazuje, jak bardzo pogarsza szanse kobiet na rynku pracy fakt, że niektóre traktują ciążę jako wygodny pretekst do uzyskiwania zwolnień lekarskich.