Czy Chopin potrzebuje telefonu komórkowego

Zwiedzanie śladami artystów jest coraz popularniejsze. Pomagają w tym nie tylko tradycyjne książki, ale i aplikacje na smartfony.

Publikacja: 28.02.2013 07:24

Oto absolutna nowość, przygotowana na przypadające 1 marca urodziny Fryderyka Chopina. Piotr Mysłakowski, niestrudzony badacz dziejów jego familii, proponuje wycieczkę po starej Warszawie. Wybrał 95 adresów, pod którymi mieszkali Justyna i Mikołaj Chopinowie, ich przyjaciele i znajomi.

Książkę „Warszawa Chopinów" można traktować jako przewodnik, ale z pewnością sprawi czytelnikowi znacznie więcej przyjemności. Z lektury opisów kolejnych adresów układa się bowiem ciekawa biografia. Nie ta oficjalna, ale pokazująca codzienne życie Chopinów: zajęcia głowy rodziny Mikołaja i cenioną w mieście stancję dla chłopców, którą zajmowała się pani Justyna. Teksty oddają atmosferę, w jakiej wrastał Frycek zapraszany przez Wielkiego Księcia Konstantego, by umilał mu odpoczynek grą, ale także beztrosko ślizgający się zimą po ulicy Oboźnej.

Mysłakowski wskrzesił Warszawę pierwszych dekad XIX stulecia. Większości opisanych miejsc już nie ma, choćby parterowego domku przed kościołem Wizytek na Krakowskim Przedmieściu. Mieszkał tam przyjaciel Mikołaja, Jakub Benik, naczelny inżynier Mennicy Królewskiej. Z kolei w 1843 r. w związku z wytyczeniem ulicy Nowy Zjazd zburzono usytuowany między kościołem św. Anny a Zamkiem Królewskim budynek konserwatorium. A po II wojnie nie odbudowano pałacu Teppera, w którym mieściła się jedna z ulubionych kawiarni Fryderyka zwana przez gości „Dziurką Marysi". Dziś w tym miejscu przebiega Trasa W-Z.

Od czego jednak wyobraźnia czytelnika? Mysłakowski stara się jej pomóc, zgromadził wiele starych rycin czy obrazów, na których są opisane pałace i kamienice. Prawdziwym rarytasem jest dołączona mapa Warszawy z lat 1818-1822, opracowana przez wojskowych kartografów. Oddzielnie na jej poszczególne fragmenty nałożono plan dzisiejszych ulic, co ułatwia rozeznanie się w topografii miasta.

„Warszawa Chopinów" to książka. Ale Narodowy Instytut Fryderyka Chopina nie ukrywa, że jest ona przymiarką do multimedialnego przewodnika. NIFC zebrał już pewne doświadczenia jako współtwórca spacerownika po Warszawie Witolda Lutosławskiego, który od końca stycznia można bezpłatnie pobierać na smartfony (www.lutoslawski.warszawa.pl).

Ten przewodnik to z kolei 96 adresów związanych z Lutosławskim, ułożonych w siedem tras. Można też ułożyć własną ścieżkę zwiedzania. Każde miejsce jest bogato ilustrowane, z tekstami w języku polskim i angielskim. – Praca nad nimi nie przypominała pisania książki o tradycyjnej, linearnej narracji – mówi ich autorka Danuta Gwizdalanka. – Każde hasło musi być zamkniętą całością z ciekawymi szczegółami i bez terminologii muzykologicznej.

Takie są  te krótkie opowieści o Lutosławskim, łączące przystępność z wysokim poziomem merytorycznym. To samo należy powiedzieć o opowieściach Piotra Mysłakowskiego. Na razie drukowanych na papierze.

Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski