Geografia fantastyczna Umberto Eco

Najnowsza książka Umberto Eco zachęca do niezwykłych podróży po miejscach legendarnych, biblijnych, bajecznych, mitycznych i literackich - pisze Monika Kuc.

Aktualizacja: 19.01.2014 11:34 Publikacja: 19.01.2014 09:42

Geografia fantastyczna Umberto Eco

Foto: materiały prasowe

W „Historii Krain i miejsc legendarnych" mamy Atlantydę, Ziemski Raj, Eldorado, Niebiańskie Jeruzalem, tereny odwiedzane przez Odyseusza, Wyspę Utopii, Górę Magnetyczną zamieszkałą przez czarnoksiężników, zamek króla Artura i szlaki jego rycerzy poszukujących Świętego Graala...

Zobacz na Empik.rp.pl

„W tej książce interesować nas będą krainy i miejsca, które obecnie lub w przeszłości przyczyniały się do tworzenia chimer, utopi i iluzji, ponieważ wiele ludzi naprawdę wierzyło, że teraz lub dawniej w jakimś miejscu na ziemi rzeczywiście istniały" – pisze Umberto Eco.

Granice między fantazją i rzeczywistością zacierają się niezauważalnie w tym kolejnym erudycyjnym dziele autora „Imienia róży", „Sześciu przechadzek po lesie fikcji", „Historii piękna" i „Historii brzydoty". Tym bardziej, że setki kolorowych ilustracji uwiarygodniają najbardziej zaskakujące konfabulacje. Jednocześnie jest to niezwykła intelektualna przygoda, wiodąca przez historię cywilizacji i literatury.

Wystarczy choćby wyruszyć na poszukiwanie ziemskiego raju. Biblijny Eden początkowo sytuowano na Wschodzie, gdzieś między Tygrysem i Eufratem, nawadniającymi Mezopotamię. W Średniowieczu przesunięto go dalej - do Indii albo utożsamiano z Atlantydą, bądź z wyspą na oceanie na obrzeżach świata.

Kolumb wierzył, że ziemski raj odkrył wraz z Ameryką. Sądził, że musi tam być, ukryty na wysokości nieba, co popchnęło go do postawienia hipotezy, że Ziemia nie jest okrągłą, lecz wydłużona w kształcie gruszki. Jeszcze inni uważali, że raj leży między Afryką i Azją.

W krainę szczęśliwości istniejącą na początku dziejów ludzkości wierzą i inne religie. Buddyzm sytuuje ją u stóp góry Meru, z której wypływały cztery rzeki. W mitologii chińskiej istnieje wyspa Penglai, gdzie ludzie cieszą się wieczną młodością, a kielichy wina nigdy się nie opróżniają...

Inny charakter mają utopie, czyli wizje idealnych społeczeństw i państw, stworzonych przez samych ludzi. Etymologicznie utopia oznacza „wspaniałe miejsce". O idealnym społeczeństwie pisał już Platon, ale właściwie od „Utopii" Tomasza Morusa z 1518 roku rozpoczyna się opisywanie idealnego kraju, gdzie panuje wolność słowa i myśli oraz religijna tolerancja.

Umberto Eco nie byłby jednak wnikliwym badaczem, gdyby z nutą sarkazmu nie zauważył przy okazji, że może niekoniecznie chcielibyśmy żyć w społeczeństwach, które zachwalają nam utopie, wymuszające szczęśliwość obywateli.

Nawet w „Utopii" Morusa obowiązuje system nakazów i zakazów, nie mówiąc już o „Roku 1984" Orwella, który jest właściwie przykładem dystopii, czyli opowieści o złym, totalitarnym społeczeństwie.

Jeżeli głębiej spenetrować literaturę, to okryjemy w niej mnóstwo wykreowanych przez pisarzy miejsc. Niektóre z nich można zlokalizować, np. kanały Paryża, które stały się legendą za sprawą „Nędzników" Victora Hugo, czy dom Sherlocka Holmesa na Baker Street w Londynie.

Nie brakuje jednak również krain, których na próżno szukać na mapie, bo gdzie usytuować wyspę Kalibana z „Burzy" Szekspira, krainę Liliputów z „Podróży Guliwera" Jonathana Swifta , „Tajemniczą Wyspę" Jules'a Verne'a, Krainę Czarów Alicji, wymyśloną przez Lewisa Carrola , czy Śródziemie Tolkiena?

Są one wytworami fantazji, ale już tak głęboko zakorzenionymi w naszej świadomości, że żyją niemal realnie w naszej wyobraźni i zdaniem Umberto Eco, pozostaje traktować je jako prawdziwe. Trudno odmówić mu racji, bo wszak kultura nie istniałaby bez tych legendarnych miejsc, jak i bohaterów literackiej fikcji.

Umberto Eco Historia krain i miejsc legendarnych, Rebis, Poznań 2013.

W „Historii Krain i miejsc legendarnych" mamy Atlantydę, Ziemski Raj, Eldorado, Niebiańskie Jeruzalem, tereny odwiedzane przez Odyseusza, Wyspę Utopii, Górę Magnetyczną zamieszkałą przez czarnoksiężników, zamek króla Artura i szlaki jego rycerzy poszukujących Świętego Graala...

Zobacz na Empik.rp.pl

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Literatura
Jakub Żulczyk z premierą „Kandydata”, Szczepan Twardoch z „Nullem”, czyli nie tylko new adult
Literatura
Epitafium dla CK Monarchii: „Niegdysiejsze śniegi” Gregora von Rezzoriego
Literatura
Percival Everett „dopisał się” do książki Marka Twaina i zdobył Nagrodę Pullitzera
Literatura
Gwiazda talk-show i kandydat na prezydenta. Nie Stanowski, lecz Kołakowski
Literatura
Podcast „Rzecz o książkach”: „Wyjarzmiona” jak zbiorowy pozew za pańszczyznę
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem