Aktualizacja: 12.04.2015 19:20 Publikacja: 12.04.2015 19:20
Weronika Murek, "Uprawa roślin południowych metodą Miczurina", Wyd. Czarne, Wołowiec 2015
Foto: Rzeczpospolita
Już pierwsze zdania zaskakują: „O tym, że nie żyje, dowiedziała się jako ostatnia. Czasami tak bywa. Rano wszystko było jeszcze w porządku: żywi mijani na ulicy pozdrawiali ją tak, jakby wciąż do nich należała. Gdy dotarła do pracy, nikt już nie patrzył jej w oczy".
Weronika Murek ma 25 lat, niedawno skończyła prawo na Uniwersytecie Śląskim i rozpoczęła aplikację, co mogłoby wskazywać, że powinna być osobą systematyczną i uporządkowaną. Kiedy jednak pisze, daje upust swej wyobraźni.
W tym jak pisze, nie zdarza się wszakże, że prowadzą ją jej bohaterowie. Nawet jeśli jest to ktoś tak niezwykły jak choćby przygłucha Matka Boska siedząca przy nastawionym na cały głos telewizorze i dziergająca Jezusowi wełniane skarpety. Albo też bohaterka pierwszego opowiadania, która choć umarła, nadal jest obecna na świecie i dostrzegana przez innych.
W nowym odcinku podcastu „Rzeczy o książkach” jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy i scenarzystów opowia...
Książkę Percivala Everetta „James”, która otrzymała Pulitzera 2025, czyta się świetnie. Chociaż opowiada o jedny...
Czytanie poezji w ciemności, literackie spotkania z twórcami, trzy koncerty, a nawet poetycka gra w bule - to ty...
Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie (15–18 maja) odbędą się w przestrzeni Pałacu Kultury i Nauki oraz po ra...
W tym odcinku „Rzeczy o książkach” historyk i krytyk literacki Wojciech Stanisławski omawia „Niegdysiejsze śnieg...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas