"Dziesięć godzin": Literacka ofiara PiS

Maria Nurowska połączyła polityczną satyrę z Bułhakowem. Wyszła powieść kuriozum.

Aktualizacja: 17.05.2017 18:16 Publikacja: 16.05.2017 18:37

Maria Nurowska to jedna z najbardziej poczytnych pisarek

Maria Nurowska to jedna z najbardziej poczytnych pisarek

Foto: Rzeczpospolita

Czasami wytwory kultury są tak nieudane, że aż wzbudzają podziw. Bo czyż nie zasługuje na szacunek twórca, który niczym Don Kichot wkłada całą energię w rzecz, która od początku pachnie spektakularną klapą? Takie uczucie może towarzyszyć lekturze „Dziesięciu godzin" Marii Nurowskiej, autorki mającej ponad 30 książek w dorobku, z czego większość stanowią melodramaty i powieści o miłości.

Na "Dziesięć godzin" składają się dwa wątki. Pierwszy to historia Małgorzaty, która jest sędzią. Na jej biurko trafia sprawa Józefa Piniora i prokuratorskiego wniosku o areszt dla senatora oskarżonego o korupcję. Tytułowe dziesięć godzin to czas, który sędzia Małgorzata ma na podjęcie decyzji.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Literatura
Jakub Żulczyk z premierą „Kandydata”, Szczepan Twardoch z „Nullem”, czyli nie tylko new adult
Literatura
Epitafium dla CK Monarchii: „Niegdysiejsze śniegi” Gregora von Rezzoriego
Literatura
Percival Everett „dopisał się” do książki Marka Twaina i zdobył Nagrodę Pullitzera
Literatura
Gwiazda talk-show i kandydat na prezydenta. Nie Stanowski, lecz Kołakowski
Literatura
Podcast „Rzecz o książkach”: „Wyjarzmiona” jak zbiorowy pozew za pańszczyznę
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem