Konflikt, napięcie między dwoma stanami – wojny i pokoju stanowi ramę programową tegorocznej edycji – tłumaczy dyrektor artystyczny festiwalu Michał Merczyński.
Uczestnicy Malty będą się przede wszystkim zastanawiać nad relacją między wojną a pokojem. Wojna nie jest pojęciem abstrakcyjnym, nawet jeśli żyjemy w mniej brutalnym okresie historii. Wtedy też warto zadać sobie pytanie, jaką postać przybiera w okresie pokoju.
Główny program festiwalu – „Armia jednostki” – opracował wraz zaproszonymi przez siebie artystami kurator Nástio Mosquito. Pochodzi z Angoli, obecnie mieszka w Europie. To jeden z najbardziej charyzmatycznych twórców pokolenia trzydziestolatków w obszarze sztuk performatywnych i wizualnych. Jego performance otwierał tegoroczne Biennale w Wenecji.
Nástio Mosquito tworzy wideo i instalacje audiowizualne, stand-upy, happeningi, zaangażowane politycznie performance, w których porusza tematy tożsamości, przemocy i kolonializmu. W Poznaniu pokaże spektakl: „No.One.Gives. A.Mosquito’s.Ass.
About.My.Gig” odwołujący się do muzyki karaoke oraz audiowizualny kolaż „Waginokreacja”.
Belgijska artystka Kelly Schacht przygotowała „The Conversation Pieces” – kilka interwencji w przestrzeni miejskiej, w których poszukuje odpowiedzi na pytanie, co tworzy wspólnotę.
Priscila Rezende z Brazylii pokaże z kolei happening „Nau Fragil”. W centrum jej zainteresowań znajduje się ciało uwikłane w wojnę i poszukujące wolności.
W bloku filmowym można zobaczyć angolskie produkcje twórców z platformy Geraçao 80, m.in. Ery Clavera, jednego z najbardziej wszechstronnych jej przedstawicieli, autora filmów krótkometrażowych, reklam i teledysków.