[b][link=http://www.rp.pl/galeria/9131,12,359463.html]Zobacz galerię zdjęć[/link] [/b]
To nie jest zwyczajna ekspozycja, lecz "magical mystery tour". Wyprawa tropami marzeń wygnańców, uciekinierów, emigrantów. Wizyty u ludzi, którzy noszą dom w sobie. Tę niezwykłą przygodę zafundował widzom kurator Adam Budak, na co dzień szef Kunsthaus w Graz, jednocześnie mieszkaniec Krakowa.
Do wystawy "Anabasis. Rytuały powrotu do domu" zaprosił 27 artystów z całego świata. Łączy ich jedno: wyrwali się z rodzinnego kręgu, miejscowości, kraju. Odnieśli sukces, stali się obywatelami świata – ale za cenę wiecznej nostalgii i poczucia utraty. I te emocje starają się wyrazić w sztuce.
[srodtytul]Miejsce, które opuściłeś [/srodtytul]
W Łodzi pracom dodatkowo służy kontekst. Pokazy zaaranżowano w zdewastowanych dwóch willach z końca XIX wieku należących do niemieckich przemysłowców Ludwika i Henryka Grohmannów, ojca i syna. Rezydencje mają nie tylko niesamowity klimat, także artystyczną biografię: w tych wnętrzach Andrzej Wajda nakręcił niektóre sceny "Ziemi obiecanej".