Reklama

Śpiewaj i walcz

Ta legendarna brytyjska formacja założona przez niegdysiejszych młodych gniewnych obchodzi 30-lecie działalności. W Polsce występuje w ramach europejskiej trasy promującej nowy, wydany we wrześniu ubiegłego roku, krążek „Today Is a Good Day“.

Publikacja: 18.02.2010 02:46

Red

Historia New Model Army sięga 1980 roku, największy sukces przyniósł tej kapeli w roku 1986 album „The Ghost of Cain“, wyprodukowany przez Glyna Johnsa, producenta takich tytanów, jak The Rolling Stones i The Beatles. Grupa znalazła się w mig w panteonie gwiazd alternatywnego rocka w Wielkiej Brytanii.

Inspiracje New Model Army, startującej pod szyldem nowej fali, obejmowały folk, indie-rocka, rocka gotyckiego, nawet w jego metalowej wersji. Muzycy znani byli z tego, że mówili otwarcie o polityce, a ich zaangażowanie miało podobno związek z tym, że administracja utrudniała im osiągnięcie sukcesu, nie wydając wiz do USA, gdzie na fali rosnącej popularności mogli zdobyć tłumy.

Obok tych skłonności do analizy problemów społecznych i krytyki imperializmu charakteryzowały ich zawsze szybkie, bardzo melodyjne, podszyte punkiem utwory. Pomagały one złapać w skrzydła wiatr buntu, ale takiego pomocnego przy naprawianiu świata („Wonderful Way to Go“).

W latach 90. XX wieku zespół zwolnił tempo. W ostatnich latach nadzieja jednak powróciła. Grupa Justina Sullivana na nowej płycie jest tak samo gniewna jak New Model Army, którą pamiętamy sprzed lat.

[i]

Reklama
Reklama

New Model Army, Stodoła, Warszawa, ul. Batorego 10, bilety: 49 – 59 zł, rezerwacje: tel. 22 825 60 31, wtorek (23.02), godz. 19[/i]

Historia New Model Army sięga 1980 roku, największy sukces przyniósł tej kapeli w roku 1986 album „The Ghost of Cain“, wyprodukowany przez Glyna Johnsa, producenta takich tytanów, jak The Rolling Stones i The Beatles. Grupa znalazła się w mig w panteonie gwiazd alternatywnego rocka w Wielkiej Brytanii.

Inspiracje New Model Army, startującej pod szyldem nowej fali, obejmowały folk, indie-rocka, rocka gotyckiego, nawet w jego metalowej wersji. Muzycy znani byli z tego, że mówili otwarcie o polityce, a ich zaangażowanie miało podobno związek z tym, że administracja utrudniała im osiągnięcie sukcesu, nie wydając wiz do USA, gdzie na fali rosnącej popularności mogli zdobyć tłumy.

Reklama
Kultura
Lech Majewski: Mamy fantastyczny czas dla plakatu. Nie boimy się AI
Kultura
Hockney, Cézanne, Niki de Saint Phalle i Cartier. Wakacyjne wystawy w Europie
Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Reklama
Reklama