Busko – miasto muzyki, słońca i gwiazd

Artur Jaroń, dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego im. Krystyny Jamroz w Busku-Zdroju

Publikacja: 30.06.2010 09:40

Busko – miasto muzyki, słońca i gwiazd

Foto: materiały prasowe

[b]Rz: Od 16 lat jest pan współtwórcą i dyrektorem festiwalu. Do kogo buski festiwal jest adresowany?[/b]

[b]Artur Jaroń:[/b] Festiwal stał się częścią mojego życia. Staramy się działać z rozmachem i docierać do ludzi z całej Polski. Od początku zapraszamy znakomitych wykonawców z kraju i z zagranicy.

Chcemy docierać do szerokiej, różnorodnej publiczności. Zależy nam na pozyskiwaniu nowych melomanów, dlatego program układamy tak, że muzyka poważna sąsiaduje z lżejszym, ale ambitnym repertuarem. Tę festiwalową linię w pełni zaakceptowała rodzina Krystyny Jamroz – światowej sławy śpiewaczki pochodzącej z Buska, która nam patronuje.

Tradycyjnie na naszym festiwalu każdy znajdzie coś dla siebie. Melomani mają do wyboru symfonikę i kameralistykę, a także dużo muzyki oratoryjno-kantatowej w kościołach. Nie zapominamy też o Roku Chopinowskim. Ci, którzy wolą ambitną muzykę rozrywkową, mogą się wybrać na koncert Hanny Banaszak. Na miłośników operetki czeka finałowy koncert „Wielka sław to żart” prowadzony przez Bogusława Kaczyńskiego, z udziałem m.in. Grażyny Brodzińskiej. Naszymi gośćmi są gwiazdy i młodzi utalentowani wykonawcy.

[b]Jak doszło do tego, że jubileusz 50-lecia świętuje w Busku na tegorocznym festiwalu światowej sławy skrzypek Konstanty Andrzej Kulka? [/b]

Rok temu gościliśmy profesora na festiwalu i chętnie zgodził się przyjechać ponownie na swój jubileusz, inaugurujący festiwal. Zaprosił także przyjaciół i córkę. W pierwszej części sam będzie koncertował z towarzyszącymi muzykami, w drugiej wystąpi Gaba Kulka.

[b]A jak się udało ściągnąć drugiego wielkiego skrzypka – Nigela Kennedy’ego?[/b]

Budżet tegorocznego festiwalu jest o jedną trzecią większy niż ubiegłoroczny dzięki dofinansowaniu ministra kultury, mogliśmy więc powalczyć o zaproszenie wielkich sław. Przyznam, że w trakcie negocjacji z menedżerem Nigela Kennedy’ego miałem chwile totalnego zwątpienia, bo on ma przecież kalendarz wypełniony po brzegi. Nie ustępowałem i Nigel przyjedzie do nas promować swoją najnowszą płytę, nagraną wspólnie z wybitnymi jazzmanami.

[b]Poziom festiwalu w Busku wyznaczają gwiazdy, mają nawet w Parku Zdrojowym swoją Aleję Gwiazd.[/b]

Przed trzema laty wymyśliliśmy ją wspólnie z burmistrzem miasta Piotrem Wąsowiczem, aby uwiecznić specjalne wydarzenia i festiwalowych gości. Busko ma w herbie słońce, dlatego w naszej alei przyznajemy wybranym osobom festiwalowe słoneczka. Pierwsze otrzymała nasza patronka Krystyna Jamroz. W tym roku dostaną je Konstanty Andrzej Kulka i Piotr Paleczny, który często u nas bywał i ma też szczególny wkład w Rok Chopinowski. Parkowa Aleja Gwiazd jest duża, może zmieścić nawet sto słoneczek.

[b]Jakie miejsce w tegorocznym festiwalu zajmuje Chopin? Czy będziemy słuchać głównie jego pieśni?[/b]

Poświęcamy mu sporo miejsca, bo nie zapominamy o Roku Chopinowskim. Na 27 koncertów festiwalowych siedem mamy chopinowskich. Specjalny koncert przeznaczyliśmy na wszystkie jego pieśni. Oprócz niego przygotowaliśmy cały blok recitali chopinowskich. W Busku w Sanatorium Marconi zagra Piotr Paleczny i znakomite młode pianistki: Aleksandra Świgut i Karolina Nadolska. A w Kurozwękach recital chopinowski będzie miał Andrzej Tatarski. Natomiast w sobotę, 10 lipca, muzyką Chopina będzie rozbrzmiewał cały Park Zdrojowy – od 11 do 17 w wykonaniu uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Kielcach, której jestem dyrektorem, oraz studentów i absolwentów polskich i zagranicznych uczelni, np. Paweł Baran wykona koncert Chopina z towarzyszeniem kwintetu smyczkowego Filharmonii Świętokrzyskiej.

Młodzież będzie występować w strojach z epoki Chopina, co stworzy klimat XIX-wiecznego uzdrowiska.

[b]Pan sam jest pianistą. Zagra pan w trakcie festiwalu?[/b]

Nie tylko jestem organizatorem festiwalu, ale i gram na nim, bo nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. W historii festiwalu wiele udanych muzycznych wieczorów było moim udziałem. Do moich niezapomnianych przeżyć należą wspólne wieczory z Teresą Żylis-Garą, Wiesławem Ochmanem, Małgorzatą Walewską, Stefania Toczyską. Wspominam je z sentymentem i satysfakcją.

W tym roku wystąpię trzykrotnie. Największym wyzwaniem będzie koncert z Alicją Węgorzewską, która wykona komplet pieśni Chopina. Podczas pozostałych wieczorów zagram z moimi przyjaciółmi: Łukaszem Długoszem, znakomitym polskim flecistą, i skrzypaczką Ludmiłą Worobec-Witek, która od ponad 16 lat jest moją partnerką sceniczną.

[b]Wiele festiwalowych koncertów odbywa się nie tylko w salach koncertowych, również w ciekawych zabytkach.[/b]

Tak, np. w Pińczowie w XVI-wiecznej, pięknie odrestaurowanej staraniem dyrektora miejscowego muzeum synagodze. Dotychczas graliśmy w niej muzykę żydowską i klezmerską. W tym roku spróbowałem przełamać ten kanon i mamy w niej wieczór romansów rosyjskich w wykonaniu znakomitego Tria Relikt z Moskwy. Synagoga może pomieścić tylko 200 osób, ale jak zwykle transmitujemy koncert na stojącym przed nią na ulicy telebimie. W poprzednich latach wokół synagogi gromadziło się nawet tysiąc osób podczas koncertów.

Warto też odwiedzić Kurozwęki z pięknym parkiem i pałacem. Mamy tam w niedzielę, 4 lipca, dwa koncerty – plenerowy w parku i kameralny w Sali Balowej. Dodam, że atrakcją Kurozwęk jest również... hodowla bizonów.

[b]A kogo usłyszymy z gwiazd wokalistyki?[/b]

Mimo różnorodności repertuaru chcemy, aby sztuka wokalna pozostała motywem przewodnim festiwalu. W tym roku przyjedzie Wiesław Ochman, który od pierwszej edycji festiwalu powraca regularnie do Buska. Wystąpią także inni znakomici śpiewacy: Alicja Węgorzewska, Adam Dunikowski, Adam Kruszewski, Grażyna Brodzińska, Witold Matulka, Edyta Piasecka, Małgorzata Długosz. Niecierpliwie czekamy na występ młodego artysty Wiktora Dudara z Kijowa, laureata konkursu Czajkowskiego. Ostrzymy już sobie apetyty, żeby posłuchać wielkiej sztuki wokalnej.

Zapraszam też na operę „Eugeniusz Oniegin” w wykonaniu solistów Teatru Muzycznego z Moskwy i orkiestry z Kaliningradu.

[b]Młodzi wykonawcy zapowiadają się równie obiecująco?[/b]

Mamy koncert laureatów konkursów wokalnych im. Krystyny Jamroz dla uczniów szkół średnich. Występ na festiwalu w Busku jest dla nich nagrodą. Organizuję ten kielecki konkurs od czterech lat. Także w tym roku poziom występów będzie bardzo wysoki. Usłyszymy m.in. 19-letnią sopranistkę Aleksandrę Świderek, której jury przyznało jednogłośnie Grand Prix. To prawdziwa satysfakcja, że młodzi, debiutujący u nas artyści często potem piszą w swoich biografiach o udziale w Festiwalu im. Krystyny Jamroz w Busku, jak np. Anna Maria Staśkiewicz, laureatka III nagrody Konkursu Wieniawskiego, która zrobiła światową karierę, a debiutowała w Busku pięć lat temu.

[b]Czy można porównywać festiwal w Busku do innych sławnych muzycznych festiwali w uzdrowiskach – Dusznikach albo Krynicy?[/b]

Mamy inne założenia, ale staramy się podpatrywać wszystko co najlepsze na różnych festiwalach. Niewykluczone, że w przyszłości zrobimy festiwal wyłącznie operowy. Na razie jednak pozostajemy przy różnorodnym programie, bo trzeba czasu, aby zgromadzić własną publiczność, na którą zawsze można liczyć.

[i]rozmawiała Monika Kuc[/i]

[b]Rz: Od 16 lat jest pan współtwórcą i dyrektorem festiwalu. Do kogo buski festiwal jest adresowany?[/b]

[b]Artur Jaroń:[/b] Festiwal stał się częścią mojego życia. Staramy się działać z rozmachem i docierać do ludzi z całej Polski. Od początku zapraszamy znakomitych wykonawców z kraju i z zagranicy.

Pozostało 95% artykułu
Kultura
Przemo Łukasik i Łukasz Zagała odebrali w Warszawie Nagrodę Honorowa SARP 2024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali