Śpiewające gwiazdy jazzu wystąpią w kwietniu we Wrocławiu

Wielkie gwiazdy jazzowej wokalistyki: Cassandra Wilson, Melody Gardot i Kurt Elling zaśpiewają w kwietniu we Wrocławiu

Publikacja: 23.01.2013 14:13

Śpiewające gwiazdy jazzu wystąpią w kwietniu we Wrocławiu

Foto: materiały autora

Melody Gardot wystąpi 25 kwietnia w Sali Audytoryjnej Wrocławskiego Centrum Kongresowego na Ethno Jazz Festival. Bilety kosztują od 90 do 200 zł. Przyjedzie do nas w ramach europejskiego tournée, które potrwa miesiąc.

Natomiast wcześniej odbędzie się 49. Wrocławski Festiwal Jazz nad Odrą. Organizatorzy potwierdzili udział Cassandry Wilson, która zaśpiewa 13 kwietnia. Dzień wcześniej wystąpi Kurt Elling uważany od kilku lat za najwybitniejszego wokalistę jazzowego.

Amerykańska wokalistka Melody Gardot jest odkryciem sceny jazzowej ostatnich lat, a popularnością już dorównuje Dianie Krall, przynajmniej w Europie. Wydany w 2012 r. album „The Absence" osiągnął u nas status Złotej Płyty, a we Francji, gdzie cieszy się wyjątkową popularnością - Platynowej. Natomiast poprzednia płyta artystki „My One And Only Thrill" sprzedała się w Polsce w nakładzie ponad 10 tys. egzemplarzy, co dało jej tytuł Platynowej Płyty. Album „The Absence" otrzymał nominację do nagrody Grammy za najlepszą realizację. czy ją zdobędzie, dowiemy się 10 lutego. W Polsce Melody Gardot wystąpiła dotychczas dwa razy: na koncercie promocyjnym w Trójce i na festiwalu Warsaw Summer Jazz Days 2012.

Natomiast rok wcześniej na tej samej imprezie zaśpiewała Cassandra Wilson, ale nie pozostawiła dobrego wrażenia. W tym czasie artystka przeżywała kryzys. Straciła kontrakt z prestiżową wytwórnią Blue Note. Sięgnięcie do repertuaru z dzieciństwa i wydanie go na płycie „Silver Pony" nie przyniosło spodziewanej popularności. Wilson nie przestała być wielką wokalistką i charyzmatyczną performerką doskonale czującą się w bluesie, folku i jazzie. W ubiegłym roku w niezależnej wytwórni E1 Music wydała album „Another Country". We Wrocławiu usłyszymy piosenki z tej właśnie płyty.

Kurt Elling jest fenomenem na jazzowej scenie. Śpiewa, jakby grał na instrumencie. Improwizuje scatem, dobiera słowa tak, by linie melodyczne, rytm i improwizacje kojarzyły nam się z solówkami wybitnych instrumentalistów. Był jedenaście razy nominowany do nagrody Grammy, a statuetkę otrzymał wreszcie w 2010 r. za album „Dedicated to You". Ma szansę zdobyć ją po raz drugi już w lutym, bowiem nominowany jest za najnowszy album „1619 Broadway: The Brill Building Project". Ma jednak silną konkurencję, w tym faworyzowaną Esperanzę Spalding. Repertuar z tej płyty jak i nowe utwory usłyszymy na festiwalu Jazz nad Odrą 12 kwietnia. Zaśpiewa na nim także Aga Zaryan.

Wrocław upodobał sobie wokalny jazz. Zawsze występuje tu Diana Krall, na festiwalu Jazz nad Odrą 2012 śpiewał Freddy Cole, brat legendarnego Nat King Cole'a, a wcześniej Patricia Barber i Lizz Wright.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"