Łódzki konkurs jest imprezą specyficzną, ale bardzo liczącą się w świecie. Nie tylko dlatego, że jest wyjątkiem wśród licznych rywalizacji pianistów czy skrzypków. O jego prestiżu świadczy to, że w Łodzi kariery zaczynało wielu wybitnych muzyków.
Konkurs narodził się w Akademii Muzycznej w Łodzi w 1961 r., ale jego pierwsze edycje bardzo różniły się od obecnych. Początkowo była to rywalizacja krajowych uczelni poświęcona różnym epokom – od tych dawnych po współczesność. W 1992 r. konkurs stał się imprezą międzynarodową, a w 2007 r. zmieniły się zasady doboru kandydatów. Mogą w nim uczestniczyć zarówno zespoły studenckie, jak i te w pełni profesjonalne, o ile średnia wieku ich członków nie przekracza 30 lat.
Prof. Bogusław Pikała z łódzkiej Akademii Muzycznej ocenia, że ta decyzja spowodowała ogromny wzrost zainteresowania konkursem. W tym roku zgłosiła się rekordowa liczba uczestników – 116 zespołów z 20 krajów: od Albanii i Austrii po Japonię i Koreę.
Konkurs przebiega w dwóch kategoriach. W pierwszej startują duety (obowiązkowym instrumentem jest fortepian), w drugiej – tria, kwartety i kwintety. Dwuetapowe przesłuchania rozpoczynają się w poniedziałek, laureatów poznamy wieczorem w sobotę 13 kwietnia. Zwycięski duet otrzyma 24 tys. zł, I nagroda dla zespołu wynosi 50 tys. zł.
Od 1995 r. patronem Konkursu jest Kiejstut Bacewicz (1904–1993), znakomity muzyk-kameralista z polsko-litewskiej rodziny i wybitny pedagog. Przez większą część życia związany był z rodzinną Łodzią, gdzie m. in. pełnił funkcję rektora Akademii Muzycznej i stworzył pierwszą w kraju katedrę kameralistyki.