Aby to sprawdzić, Dacher Keltner, psycholog z Uniwersytetu Kalifornijskiego, sięgnął po sprytny eksperyment. Obserwował bogaczy w ich naturalnym środowisku – w ich luksusowych samochodach.
Na skrzyżowaniach w San Francisco rozstawił swoich studentów, polecając im zapisywać marki aut, które nie ustępują pierwszeństwa. Tu wyjaśnienie – w USA często stosowany jest przepis dający pierwszeństwo temu, kto pierwszy dojedzie do skrzyżowania i się zatrzyma. Później wszyscy ruszają w kolejności, w jakiej dojechali.
Ale nie bogaci. Kierujący najdroższymi samochodami czterokrotnie częściej nie ustępowali pierwszeństwa niż posiadacze tańszych aut. Kto wymuszał pierwszeństwo najczęściej? Mercedesy.
Kolejny test polegał na „wystawieniu" pieszego chcącego przejść po pasach. Połowa właścicieli luksusowych i drogich aut nie zatrzymała się przed przejściem.
Ale to nie koniec. Eksperyment przeniesiono do laboratorium. Dzięki manipulacji naukowcy przekonali badanych, że są lepsi i zamożniejsi od innych ochotników. Następnie wręczyli im słodycze, mówiąc, że są dla dzieci w pokoju obok. Tak jest – osoby mające się za lepsze wyjadały dzieciom cukierki. Ci zarabiający średnio jakoś się pohamowali.