Reklama

Dawid Podsiadło: Jestem płodny muzycznie

Dawid Podsiadło mówi Jackowi Cieślakowi o nowej płycie i o tym, że poniżają go w żartach koledzy z zespołu.

Publikacja: 05.11.2015 19:23

Foto: Łukasz Ziętek / Sony Music Poland

Rzeczpospolita: Ma pan wielki przebój „W dobrą stronę", nr 1 w radiowej Trójce, świetny utwór w stylu Amy Winehouse. I zdecydował się pan nareszcie pisać po polsku.

Dawid Podsiadło: Dla mnie to był moment ciekawej zmiany, która wydarzyła się po obejrzeniu filmu dokumentalnego... o Amy Winehouse właśnie. Zapamiętałem zdanie Amy o tym, jak bardzo denerwuje ją każdy, kto śpiewa cudze piosenki, bo przecież nie może być w takiej sytuacji wiarygodny. To mnie dźgnęło, bo też zdarzyło mi się zaśpiewać cudze teksty na debiutanckiej płycie. Co prawda nie były one wyciągnięte z kosmosu, pisała je Karolina Kozak, z którą doskonale się rozumiałem, i dzięki temu mogliśmy stworzyć coś wiarygodnego. Ale trwały już rozmowy o tym, kto ma to zrobić przy okazji drugiego albumu. I wtedy zadałem sobie pytanie, czy na pewno nie jestem w stanie napisać polskich tekstów samodzielnie. Siadłem, pisałem. I udało się.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kultura
Po publikacji „Rzeczpospolitej” znalazły się pieniądze na wydanie listów Chopina
Kultura
Artyści w misji kosmicznej śladem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Kultura
Jan Ołdakowski: Polacy byli w powstaniu razem
Kultura
Jesienne Targi Książki w Warszawie odwołane. Organizator podał powód
Kultura
Bill Viola w Toruniu: wystawa, która porusza duszę
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama