Reklama

Złoty Lew dla Filipińczyka Lawa Diaza za „The Woman Who Left”

Świetna, odważna decyzja, która wspiera prawdziwą sztukę filmową. Jury obradujące pod przewodnictwem Sama Mendesa uhonorowało Złotym Lwem film Lava Diaza „The Woman Who Left”.

Aktualizacja: 10.09.2016 21:07 Publikacja: 10.09.2016 21:00

Złoty Lew dla Filipińczyka Lawa Diaza za „The Woman Who Left”

Foto: AFP

Korespondencja z Wenecji

Filipińczyk konsekwentnie uprawia swoje skupione, niespieszne kino, uważnie przygląda się światu i ludziom. Znak szczególny? Jego film „Z tego, co było, po tym, co było”, zdobywca Złotego Lamparta sprzed dwóch lat, trwał pięć i pół godziny. Wyróżniony w tym roku w Berlinie  nagrodą Bauera obraz „A Lullaby to the Sorrowful Mystery” o rewolucji filipińskiej w XIX wieku – osiem godzin.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kultura
Lech Majewski: Mamy fantastyczny czas dla plakatu. Nie boimy się AI
Kultura
Hockney, Cézanne, Niki de Saint Phalle i Cartier. Wakacyjne wystawy w Europie
Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Reklama
Reklama