„Chopin i jego Europa": Przyjazny dźwięk klasyki

„Chopin i jego Europa" ma wiele różnorodnych zalet, a na dodatek jest festiwalem przyjemnym dla ucha.

Aktualizacja: 29.08.2017 21:38 Publikacja: 29.08.2017 18:39

Entuzjastycznie przyjęty po wykonaniu nieszporów Monteverdiego Philippe Herreweghe.

Entuzjastycznie przyjęty po wykonaniu nieszporów Monteverdiego Philippe Herreweghe.

Foto: NIFC, Wojciech Grzędziński

Trzynasta edycja, która kończy się w środę, nie okazała się pechowa, wręcz przeciwnie, była wyjątkowo udana. Ten festiwal przyzwyczaił nas, ale także i Europę słuchającą jego koncertów w licznych radiowych transmisjach, do swego wysokiego poziomu.

Co roku kusi atrakcyjnymi nazwiskami wykonawców – choć to stara się robić każda impreza, a tych mamy, zwłaszcza latem, setki. „Chopin i jego Europa" oferuje jednak coś więcej: dokładnie przemyślany program, w którym każdy – nawet drobny – utwór ma swoje uzasadnienie. Na innych imprezach bardzo rzadko zaś się zdarza taka staranność.

Pozostało 88% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla