Literacka Nagroda Nobla: Oklaski i rozczarowanie

W sali budynku Giełdy przy placu Stortorget na Starym Mieście ścisk, jak zawsze. Choć teraz by wejść na salę trzeba się wylegitymować.

Aktualizacja: 05.10.2017 17:51 Publikacja: 05.10.2017 17:45

Literacka Nagroda Nobla: Oklaski i rozczarowanie

Foto: AFP

Korespondencja ze Sztokholmu

Przed słynnymi złoconymi drzwiami stoją kamerzyści, zasłaniając widok czekającym z niecierpliwością na pojawienie się stałej sekretarz Sary Danius, która za chwilę odczyta werdykt. Zgodnie z rytuałem na dwie minuty przed 13 zapada kompletna cisza. W tłumie dostrzegam znajomego dziennikarza Isao Takahasi z Kyodo News, który ma nadzieję na noblowskie laury dla Haruki Murakamiego.

Kogo spośród 195 nominowanych kandydatów wybierze w tym roku Akademia Szwedzka? W mediach słychać spekulacje, że laureatem raczej zostanie pisarz lub poeta z dorobkiem niekontrowersyjnym. Ubiegłoroczny wybór Boba Dylana spowodował wstrząs, o którym dyskutuje się do dzisiaj. Któryś z recenzentów zasugerował, ze może teraz przyjdzie kolej na filmowe scenariusze.

Sara Danius odczytuje nazwisko laureata i uzasadnienie nagrody w czterech językach. Gdy wybrzmiewa nazwisko Kazuo Ishiguro, rozlegają się oklaski. Po reakcjach publiczności widać było, że wiele osób jest zaskoczonych, a nawet rozczarowanych jak publicysta „Svenska Dagbladet” Kaj Schueler. – Ishiguro nigdy  nie znalazł się na moim literackim radarze – oznajmił. - To nie jest literatura przez duże "L" – stwierdził Schueler i dodatkowo zarzucił Akademii, że znowu na podium postawiła anglojęzycznego pisarza, a ignoruje się literaturę z pozostałych kręgów kulturowych.

Bardziej przychylnie do wyboru Komitetu Noblowskiego odniósł się pisarz David Lagercrantz, autor kontynuacji serii kryminalnej „Millenium”. Na łamach tego samego dziennika powiedział, że jest zszokowany. – "Nie opuszczaj mnie" to najlepsza książka, jaką czytałem. Trafiła mi do serca, jest mistrzowska, wstrząsająca, unikatowa - przyznał.

Yukiko Duke, dziennikarka i recenzentka literacka, która wzięła udział w programie radiowym P1 Kultur radzi aby czytanie Kazuo Ishiguro zacząć od "Okruchów dnia": - Ta książka najlepiej obrazuje sposób jego pisania. Nigdzie nie ma tak pięknych fragmentów o pamięci, do której Ishiguro często powraca, pokazując jak bardzo potrafi być zdradziecka. Do pamięci, która nas wspomaga i do pamięci, która niszczy.

Yukiko Duke podkreśla, że wrażliwość językowa pisarza ma korzenie w Japonii. W wywiadach pisarz opowiadał, że zainteresowanie rodzinnym krajem zintensyfikowało się, gdy miał 20 lat. Jego książki w dużym stopniu opowiadają o Japonii, która tkwi w jego pamięci i silnie na niego działa – komentowała dziennikarka.

Korespondencja ze Sztokholmu

Przed słynnymi złoconymi drzwiami stoją kamerzyści, zasłaniając widok czekającym z niecierpliwością na pojawienie się stałej sekretarz Sary Danius, która za chwilę odczyta werdykt. Zgodnie z rytuałem na dwie minuty przed 13 zapada kompletna cisza. W tłumie dostrzegam znajomego dziennikarza Isao Takahasi z Kyodo News, który ma nadzieję na noblowskie laury dla Haruki Murakamiego.

Pozostało 83% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"