Wynika to nie tylko z kolejności losowania, ale i z faktu, że polscy pianiści stanowią najliczniejszą grupę uczestników, którzy pozostali w konkursowej stawce. Zaczną więc Szymon Nehring i Piotr Pawelec, w czwartek wieczorem powinni zagrać Andrzej Wierciński i Piotr Alexewicz, a na koniec w sobotę – Mateusz Krzyżowski i Jakub Kuszlik.
Czytaj więcej
Aż 23 nazwisk liczy lista uczestników dopuszczonych do trzeciego etapu Konkursu Chopinowskiego, ogłoszona we wtorek późnym wieczorem. Dominują na niej Polacy, bo jest ich aż sześciu.
Każdy z 23 pianistów będzie musiał zaprezentować się w prawie godzinnym recitalu. Punktem zasadniczym jest jedna z dwóch sonat Chopina. A cykl mazurków to z kolei swoista pułapka dla kogoś, kto nie czuje specyficznego rytmu tego tańca.
Trudno wskazać linię między faworytami do nagród a tymi, dla których udział w trzecim etapie jest już nobilitacją. Czy jurorzy docenią nastolatków, którzy talent łączą z odwagą, z niezwykłą sprawnością techniczną prowokującą do brawury i z zaskakującą dojrzałością. To 17-latkowie: J. J. Jun Li Bui z Kanady, Eva Gevorgyan z Rosji/Armenii, Hao Rao z Chin. Czy raczej będą premiować konkursowych „wyjadaczy": Leonorę Armellini z Włoch, Nikolaja Kchoyzianova z Rosji, Aimi Kobayashi z Japonii czy Szymona Nehringa?
A pośrodku są inni niezwykle ciekawi, choćby 24-letni Bruce (Xiaoyu) Liu z Kanady także z młodzieżową brawurą, ale i licznymi występami z poważnymi orkiestrami.