Ewa Bem śpiewa intymne teksty o życiu we dwoje

Jej występy zawsze przypominają spotkania z przyjaciółmi. Zamiast pompy jest bliskość i dowcipne monologi między piosenkami

Aktualizacja: 25.01.2008 12:03 Publikacja: 25.01.2008 02:23

Ewa Bem

Ewa Bem

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

„Kakadu”, najnowsza płyta Ewy Bem, osiągnęła już tytuł Złotej Płyty, ale koncertowe życie wypełniających ją utworów dopiero się zaczyna. Dotąd wokalistka prezentowała album w całości tylko podczas koncertu w radiowej Trójce. Prawdziwa, otwarta dla publiczności premiera „Kakadu” odbędzie się w niedzielę 3 lutego w Harendzie. Ale w przyszłym miesiącu artystka da w Warszawie jeszcze dwa koncerty – 11 lutego w Teatrze Polonia i 29 lutego – w Sali Kongresowej, gdzie odbierze wyróżnienie za 15 tys. sprzedanych egzemplarzy.

– Popularność „Kakadu” cieszy mnie ogromnie, bo publiczność doceniła płytę bardzo osobistą – mówi „Rz” Ewa Bem. – To po trosze powrót do nagrań Bemibek. Chórkami zawiadywał mój brat Aleksander. A i kompozytor Joachim Mence nie krył zamiłowania do naszej muzyki sprzed lat.

Na „Kakadu”, w starannie dobranych proporcjach, łączą się jazz, pop i motywy latynoamerykańskie. Poza tanecznym singlem „Por favor” są tu ballady, swing i bossa nova. Po raz pierwszy Bem sama napisała słowa wszystkich piosenek. – Zawsze śpiewałam teksty współczesnych wieszczów: Osieckiej, Młynarskiego i nie zamierzałam brać się do pisania. Ale dziś role autorów i wokalistów nie są już tak podzielone, a miałam na teksty nie tylko wielki apetyt, ale i pomysł. Większość powstała latem, na Mazurach, podczas kuchennej krzątaniny.

„Kakadu” wypełniają opowieści o blaskach i cieniach życia w długoletnim związku. Wątpliwości i pokusy nie znikają. Nie wszystkie rozmowy pomagają się zrozumieć, a codzienność prowadzi do ambiwalentnych uczuć, jak w piosence „Kocham i nie kocham cię”. Pożądanie nie wygasa, pod warunkiem że czasem uda się wyrwać we dwoje do „Naszej Lizbony”. – Jedyną konsultantką tekstów była moja młodsza córka Gabrysia – wspomina Bem. – Komentarze miewała surowe, karciła mnie za gramatykę. Natomiast mąż konsekwentnie udaje, że te piosenki go nie dotyczą.

Bem nazywa pisanie „czyszczeniem”, sposobem na porządkowanie myśli. Ale jak się czuje, gdy te osobiste przemyślenia prezentuje słuchaczom? – Za każdym razem wystawiam się na ocenę. Myślę o tym, jak odbierają słowa. Ale różnica jest przede wszystkim taka, że częściej się mylę. Teksty innych autorów kuję na blachę, przy własnych wydaje mi się, że panuję nad sytuacją.

W Teatrze Polonia wokalistka wystąpi z kwartetem Andrzeja Jagodzińskiego. – Pracuję z Jagodą już 25 lat. Czuję, że powinniśmy oficjalnie zalegalizować ten związek – żartuje Bem. – Wydamy płytę z naszych najlepszych koncertów.

W Sali Kongresowej Bem pojawi się z większym zespołem, bo „Kakadu” to płyta z rozbudowanymi aranżacjami.

– Właśnie tym przyciąga młodych słuchaczy, zmęczonych muzyką malowaną i plastikową. Jest oldskulowa, w każdej piosence są żywe brzmienia, czyli szczerość i prawda, o którą się staram, odkąd śpiewam. Powoli zbliżam się do pięknej rocznicy – 40 lat na scenie. Liczę, że społeczeństwo się zmobilizuje i przyjdzie, by ten moment ze mną świętować. Będę zmieniała stroje, zaśpiewam też starsze piosenki. Słowem – zrobię wszystko, co w mojej mocy, ze szpagatem łącznie – mówi artystka.

„Kakadu”, najnowsza płyta Ewy Bem, osiągnęła już tytuł Złotej Płyty, ale koncertowe życie wypełniających ją utworów dopiero się zaczyna. Dotąd wokalistka prezentowała album w całości tylko podczas koncertu w radiowej Trójce. Prawdziwa, otwarta dla publiczności premiera „Kakadu” odbędzie się w niedzielę 3 lutego w Harendzie. Ale w przyszłym miesiącu artystka da w Warszawie jeszcze dwa koncerty – 11 lutego w Teatrze Polonia i 29 lutego – w Sali Kongresowej, gdzie odbierze wyróżnienie za 15 tys. sprzedanych egzemplarzy.

Pozostało 83% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"