Reklama

Prawdziwy gentleman reggae

Tego wieczoru nie mogą przegapić miłośnicy reggae. Gwiazdą piątkowego koncertu będzie Gentleman, a jako support wystąpią wykonawcy, którzy w innych okolicznościach sami mogliby przyciągnąć tłum słuchaczy: S.O.J.A. i Pablopavo z Ludzikami.

Aktualizacja: 29.04.2010 11:35 Publikacja: 29.04.2010 11:31

Jego wersja reggae jest wesoła, słoneczna i taneczna. Rzadko pojawiają się w niej elementy dancehall

Jego wersja reggae jest wesoła, słoneczna i taneczna. Rzadko pojawiają się w niej elementy dancehallu czy hip-hopu

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Mimo że jest rodowitym Niemcem – urodził się w 1975 roku w Osnabrück – Gentleman sam mówi, że jego drugą ojczyzną jest Jamajka. Nie tylko dlatego, że wykonuje reggae i jest stałym gościem tego kraju. Część swoich piosenek śpiewa w patois – języku kreolskim używanym na Jamajce.

Jego wersja reggae jest wesoła, słoneczna i taneczna. Rzadko pojawiają się w niej elementy dancehallu czy hip-hopu, nie zaznacza tak mocno rytmicznej strony swoich piosenek. One raczej „bujają”, niż zmuszają do szaleństwa przed sceną. Ale brzmi to mimo wszystko dość nowocześnie.

Tilmann Otto – bo tak naprawdę nazywa się Gentleman – zaczynał śpiewać w latach 90. ubiegłego wieku, współpracował wtedy z różnymi soundsystemami. Pierwszą płytę pod własnym pseudonimem „Trodin On” wydał w 1999 roku.

Wydany trzy lata później album „Journey To Jah” przyniósł mu sławę poza Niemcami. Dziś jest jednym z najpopularniejszych europejskich wykonawców reggae i dancehall. I bardzo lubi występować w Polsce. Po raz pierwszy śpiewał u nas w 2002 roku w Warszawie i Wrocławiu. A rok temu oklaskiwaliśmy go na krakowskim Coke Live Music Festival. Tym razem przyjeżdża promować swoją nową płytę „Diversity”.

Ale sam występ Gentlemana to nie wszystkie atrakcje wieczoru. Soldiers Of Jah Army (w skrócie S.O.J.A.) to jeden z topowych zespołów średniego pokolenia amerykańskiego reggae. Pochodząca z Arlington formacja ma już na koncie pięć albumów i dwa wydawnictwa koncertowe.

Reklama
Reklama

Barw stolicy będzie bronił Pablopavo – dla warszawiaków postać legendarna. Jest jednym z najlepszych polskich „nawijaczy”, liderem najlepszej naszej grupy dancehallowej Vavamuffin. Wystąpi z reggae-rockową grupą Ludziki, z którą nagrał świetną płytę „Telehon”.

[i]Gentleman, Stodoła, ul. Batorego 10, bilety: 65 – 80 zł, informacje: tel. 22 825 60 31, piątek (20.04), godz. 19[/i]

[ramka] [b] Nie przeocz[/b]

[srodtytul]piątek (30.04)[/srodtytul]

Ewa Woźniak w monodramie „Wyspy”, Teatr Praga,

ul. Otwocka 14, godz. 19

Reklama
Reklama

„Tramwaj” Krzysztofa Warlikowskiego wreszcie dojechał do Warszawy, Teatr Polski,

ul. Karasia 2, godz. 19

[srodtytul]sobota (1.05)[/srodtytul]

Staropolskie widowiska, pałac

w Wilanowie, ul. Kostki-Potockiego 10/16, godz. 15 i 18

[srodtytul]niedziela (2.05)[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Występ zespołu Jazz Construction, Jazzownia Liberalna, ul. Jezuicka 1/3, godz. 19.30

[srodtytul]poniedziałek (3.05)[/srodtytul]

Marek Dyjak śpiewa ze swoim kwartetem, klubokawiarnia Chłodna 25, godz. 20

[srodtytul]wtorek (4.05)[/srodtytul]

Koncert grupy A Place To Bury Strangers, Powiększenie, ul. Nowy Świat 27, godz. 20

Reklama
Reklama

[srodtytul]środa (5.05)[/srodtytul]

Festiwal „Mazovia Goes Baroque”, Studio im. Lutosławskiego, ul. Modzelewskiego 59, godz. 19

[srodtytul]czwartek (6.05)[/srodtytul]

Mainstreet Quartet i młody polski jazz, Tygmont, ul. Mazowiecka 6/8, godz. 21 [/ramka]

Mimo że jest rodowitym Niemcem – urodził się w 1975 roku w Osnabrück – Gentleman sam mówi, że jego drugą ojczyzną jest Jamajka. Nie tylko dlatego, że wykonuje reggae i jest stałym gościem tego kraju. Część swoich piosenek śpiewa w patois – języku kreolskim używanym na Jamajce.

Jego wersja reggae jest wesoła, słoneczna i taneczna. Rzadko pojawiają się w niej elementy dancehallu czy hip-hopu, nie zaznacza tak mocno rytmicznej strony swoich piosenek. One raczej „bujają”, niż zmuszają do szaleństwa przed sceną. Ale brzmi to mimo wszystko dość nowocześnie.

Reklama
Kultura
Artyści w misji kosmicznej śladem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Kultura
Jan Ołdakowski: Polacy byli w powstaniu razem
Kultura
Jesienne Targi Książki w Warszawie odwołane. Organizator podał powód
Kultura
Bill Viola w Toruniu: wystawa, która porusza duszę
Kultura
Lech Majewski: Mamy fantastyczny czas dla plakatu. Nie boimy się AI
Reklama
Reklama