Rekordowy muzyczny relaks

[b]Rz: Międzynarodowy Festiwal im. Krystyny Jamroz stał się kulturalną wizytówką miasta.[/b]

[b]Piotr Wąsowicz:[/b] To najważniejsza impreza kulturalna nie tylko w mieście, również jedna z największych w województwie świętokrzyskim. Od lat festiwal świetnie promuje Busko w całym kraju. Wiele osób rezerwuje pobyt w naszym uzdrowisku w tym właśnie czasie, aby połączyć kurację z udziałem w koncertach festiwalowych.

[b]Festiwal ma już długą tradycję. Czy jego formuła zmienia się z biegiem czasu?[/b]

Festiwal nieustannie się rozwija. Początki były skromne. Obecnie rozrósł się do 8 – 10 dni. Wielu wybitnych polskich i zagranicznych wykonawców chętnie do nas wraca. Wszystko to dowodzi skali i rangi festiwalu. Jest to możliwe dzięki wsparciu licznych mecenasów: wojewody świętokrzyskiego, marszałka województwa świętokrzyskiego, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, starosty buskiego, burmistrzów, starostów i wójtów sąsiednich miejscowości, bo festiwalowe koncerty odbywają się nie tylko na terenie samego Buska, ale także w Wiślicy, Glinianach koło Ożarowa, Kurozwękach w powiecie Staszów, Pińczowie.

[b]Pan również jest mocno zaangażowany w organizację festiwalu.[/b]

Jestem jego zagorzałym fanem. Cieszy mnie, że mogę wnieść w jego rozwój swój wkład. Między innymi zainicjowaliśmy wspólnie z dyrektorem Arturem Jaroniem stworzenie Alei Gwiazd w parku zdrojowym – ze słoneczkami wybitnych artystów, którzy podnoszą prestiż imprezy i angażują się w muzyczną promocję naszej gminy. Słoneczka mają w niej już Krystyna Jamroz, Bogusław Kaczyński, Barbara Hesse-Bukowska, Wiesław Ochman, Krzysztof Penderecki, Małgorzata Walewska.

W tym roku spełnia się następne moje marzenie. Po raz pierwszy jedno z dużych muzycznych spotkań plenerowych będzie dostępne bezpłatnie dla wszystkich melomanów.

[b]Które?[/b]

Opera „Eugeniusz Oniegin” w wykonaniu Teatru Muzycznego z Kaliningradu – na zewnętrznej scenie Buskiego Samorządowego Centrum Kultury. Będzie to zarazem efektowne widowisko świetlne. Dla szerokiej publiczności dostępne są też występy młodych artystów w parku i koncerty w kościołach.

[b]Czy Busko ma odpowiednie sceniczne warunki na tak duży festiwal?[/b]

Mamy bardzo dobrze wyposażoną salę widowiskową wewnątrz Buskiego Samorządowego Centrum Kultury, zbudowanego przed dwoma laty – ze świetną akustyką i klimatyzacją, mogącą zmieścić 450 osób. Tam zainauguruje festiwal jubileuszowy koncert Konstantego Andrzeja Kulki, wystąpi Nigel Kennedy i odbędzie się finałowy wieczór „Wielka sława to żart”, prowadzony przez Bogusława Kaczyńskiego. Koncerty bardziej kameralne odbywają się w sali Sanatorium Marconi, m.in. wystąpi tam z fortepianowym recitalem Piotr Paleczny.

Dobrze przygotowane do występów są także kościoły. W Busku – kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, w którym odbędzie się uroczysta msza św. za spokój duszy Fryderyka Chopina, i kościół św. Alberta – z koncertem muzyki sakralnej z udziałem Wiesława Ochmana i węgierskiego chóru z naszego partnerskiego miasta Szigetszentmiklós. W Glinianach – kościół św. Wojciecha, w którym można będzie posłuchać „Ave Maria”. Wszystkie koncerty w kościołach odbędą się w niedzielę, 4 lipca. Ten dzień obfituje w najwięcej wydarzeń muzycznych. Atrakcją będzie w nim również koncert „Chopin w pałacu” – w sali balowej w Pałacu w Kurozwękach.

[b]Czy będą też telewizyjne relacje z festiwalu w Busku?[/b]

Już 5 lipca TVP wyemituje program „Kawa czy herbata” z naszego festiwalu.

[b]Życie kulturalne nie kończy się jednak w mieście na tym jednym wielkim wydarzeniu...[/b]

Organizujemy wiele imprez kulturalnych. Kwitnie zwłaszcza kultura muzyczna. Odbywa się u nas Ogólnopolski Festiwal imienia Wojtka Belona, twórcy Wolnej Grupy Bukowina – pod patronatem Radia Kielce i rozgłośni regionalnych.

Mamy również Międzynarodowe Buskie Spotkania z Folklorem. I koncerty z cyklu „Lato z Chopinem”, prowadzone przez Barbarę Hesse-Bukowską. Tradycyjnie w lipcu i sierpniu przyjeżdżają do Buska pianiści z całego świata, między innymi duża grupa Japończyków. W tym roku – w związku z 200. rocznicą urodzin Chopina – organizujemy także od wiosny do jesieni koncerty dedykowane Chopinowi we wszystkich wiejskich kościołach. To wspaniałe, że jego muzyka dociera dziś także na wieś. Mamy różnorodne wiejskie pikniki, festyny i dożynki, na które zapraszamy też gości z zagranicznych miast partnerskich.

[b]Busko współpracuje z kilkoma miastami partnerskimi w różnych krajach Europy![/b]

Tak, z czterema z nich – z niemieckim Steinheim w Nadrenii, węgierskim Szigetszentmiklós w pobliżu Budapesztu, Specchią na południu Włoch, chorwackim Sveti Martin na Muri, zbudowanym na murach starożytnej osady rzymskiej, realizujemy wspólny projekt unijny „Europa dla obywateli”. Niedawno tradycje naszego regionu prezentowaliśmy gościom z tych miast na międzynarodowym spotkaniu pod nazwą „Nasze dziedzictwo kulturowe”.

[b]Czy przedstawiciele Buska-Zdroju odwiedzają również uczestników projektu za granicą?[/b]

Oczywiście. Byliśmy np. w Niemczech i stworzyliśmy wspólną orkiestrę instrumentów dętych. Z kolei ze Specchią wymieniamy doświadczenia uzdrowiskowe, bo to miejscowość o podobnym charakterze. Choć ostatnio do Włoch pojechał również nasz zespół muzyczny.

Ożywione kontakty łączą nas też z Chmielnikiem na Ukrainie. Zbliżyły nas Międzynarodowe Spotkania z Folklorem, ale też zaprosiliśmy na nasze unijne spotkanie. Te wszystkie kontakty bardzo sprzyjają integracji.