Słynne koncerty Milesa Davisa przed rockową publicznością

Jeśli album Milesa Davisa "Bitches Brew" był rewolucyjnym arcydziełem jazz-rocka, to wydany właśnie "Bitches Brew Live" jest radykalnym manifestem totalnej wolności w muzyce.

Aktualizacja: 18.02.2011 20:42 Publikacja: 17.02.2011 21:13

Miles Davis BITCHES BREW LIVE Columbia/Legacy/ Sony Music 2011

Miles Davis BITCHES BREW LIVE Columbia/Legacy/ Sony Music 2011

Foto: materiały prasowe

Znalazły się tu publikowane po raz pierwszy trzy utwory z koncertu na Newport Jazz Festival w 1969 r. oraz zapis występu septetu Davisa na największym w historii festiwalu na Wyspie Wight w sierpniu 1970 r. Jazzowe improwizacje w rockowym stylu musiały wówczas zrobić wrażenie na 600-tysięcznej publiczności. Słuchając tych nagrań, a także studyjnego albumu "Bitches Brew" wznowionego w ubiegłym roku wraz z płytą DVD zawierającą występ w Kopenhadze, mamy pełny obraz twórczości Milesa Davisa w przełomowym okresie.

[wyimek][link=http://empik.rp.pl/bitches-brew-live-davis-miles,prod59660170,muzyka-p]Zobacz na Empik.rp.pl[/link][/wyimek]

[srodtytul]Kokietowanie młodych[/srodtytul]

"Brzmienie mojej muzyki zmieniało się równie prędko jak muzycy w zespole" – pisał w swojej autobiografii "Ja, Miles". Już album "In a Silent Way" zawierał rockowe brzmienia, ale szef wytwórni Columbia Clive Davis namawiał trębacza, by spróbował wejść na rynek młodzieżowy. Zorganizował mu po to koncerty w halach Filmore na Zachodnim i Wschodnim Wybrzeżu.

Zespół Davisa występował tam tuż przed słynną grupą Grateful Dead. Milesa fascynował wówczas funk Jamesa Browna, soul Sly Stone'a i gitarowe improwizacje Jimiego Hendriksa. Od wszystkich zaczerpnął po trochu, dodał własne pomysły i przełożył na język jazzu. W połączeniu ze sprawdzoną wcześniej metodą pracy, kiedy przynosił do studia tylko szkice i pozwalał na swobodne improwizacje, dało to w efekcie album "Bitches Brew".

Na koncertach Davis i jego muzycy temat i formę utworów traktowali jeszcze swobodniej. W 1969 r. w Newport obok jazzowych sław występowali również Led Zeppelin, Jethro Tull i Sly and The Family Stone. Miles miał wówczas kwintet z Wayne'em Shorterem, Chickiem Coreą, Dave'em Hollandem i Jackiem DeJohnette'em. W takim składzie muzycy ci nigdy nie weszli do studia.

[srodtytul] Shorter utknął w korku [/srodtytul]

5 lipca 1969 r. o zachodzie słońca Miles Davis nerwowo przechadzał się za festiwalową sceną nad brzegiem oceanu. Nadchodził moment występu, a Shorter utknął w korkach i nie dojechał. Trębacz zdecydował się wystąpić w kwartecie, co nie zdarzyło mu się od wielu lat. Publiczność po raz pierwszy usłyszała nowe kompozycje: "Miles Runs the Voodoo Down" i "Sanctuary". Miesiąc później zostały nagrane podczas sesji "Bitches Brew".

Davis musiał ulec presji rockowej części publiczności, bo razem z zespołem dał wyjątkowo ekspresyjny koncert. Cały czas magnetyzował słuchaczy gęstymi solówkami, a Jack DeJohnette grał z energią Johna Bonhama. To perkusja zdecydowała o zmianie brzmienia zespołu Milesa. Na Isle of Wight do tej grupy dołączył Keith Jarrett na organach, brazylijski perkusista Airto Moreira i saksofonista Gary Bartz.

Ogromna widownia dodała im skrzydeł. Nigdzie nie znajdziemy tylu przesterowanych, psychodelicznych brzmień, jakie wtedy wydobywali ze swoich instrumentów klawiszowych Corea i Jarrett. Motoryczny rytm basu Hollanda i wściekle energiczna gra perkusistów rozpędzały zespół do niewiarygodnej szybkości. W utworze "Bitches Brew" Miles jednym dźwiękiem spowolnił tempo, by wpuścić ducha free jazzu, ale w elektrycznym wydaniu. To była synteza free jazz-rocka, odjazdowe improwizacje przyjęte entuzjastycznie przez ponad półmilionową publiczność.

Zapewne dlatego "Bitches Brew" została płytą najszybciej sprzedającą się w historii jazzu. Wydana teraz dowodzi, że warto być artystą bezkompromisowym, wytyczać nowe kierunki w muzyce. Ale też trzeba mieć charyzmę i sławę. Jak Miles.

[ramka] ZAMÓW TERAZ!

cena: 58 złotych

Wyślij SMS o treści

miles2k1

na numer 70500

(KOSZT SMS 0,61 ZŁ Z VAT)

PŁATNOŚĆ PRZY ODBIORZE.

SZCZEGÓŁY USŁUGI NA [link=http://WWW.ONE-STEP.PL]WWW.ONE-STEP.PL[/link][/ramka]

Znalazły się tu publikowane po raz pierwszy trzy utwory z koncertu na Newport Jazz Festival w 1969 r. oraz zapis występu septetu Davisa na największym w historii festiwalu na Wyspie Wight w sierpniu 1970 r. Jazzowe improwizacje w rockowym stylu musiały wówczas zrobić wrażenie na 600-tysięcznej publiczności. Słuchając tych nagrań, a także studyjnego albumu "Bitches Brew" wznowionego w ubiegłym roku wraz z płytą DVD zawierającą występ w Kopenhadze, mamy pełny obraz twórczości Milesa Davisa w przełomowym okresie.

Pozostało 85% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"