Do tej pory w krajowych wersjach disnejowskich filmów mogliśmy usłyszeć jedynie polskie adaptacje amerykańskich utworów. Piosenka Bartosiewicz to precedens.
– W polskim biurze Disneya, któremu podlega region Europy Środkowo-Wschodniej, zrodził się pomysł, żeby w naszej wersji nowego filmu o Kubusiu Puchatka, zatytułowanym „Kubuś i przyjaciele", znalazła się polska piosenka – mówi Magdalena Dziemidowicz z The Walt Disney Company Polska. – Zaczęliśmy się zastanawiać, kto mógłby ją skomponować, żeby propozycja była wyjątkowa, bo tylko wtedy miała szansę na akceptację w centrali. Pierwszą osobą, która przyszła nam na myśl, była Edyta Bartosiewicz. Zwróciliśmy się do niej z pytaniem, czy nie napisałaby piosenki. Ku naszej olbrzymiej radości wokalistka zgodziła się również zaśpiewać.
Wersję demo wysłano do Los Angeles i Londynu. Producenci przyjęli ją entuzjastycznie, podkreślając, że mimo bariery językowej głos Edyty znakomicie wyraża emocje związane z filmem.
– Film „Kubuś i przyjaciele" miał na świecie premierę w marcu, w naszej części Europy zaplanowano ją na wakacje. Edyta Bartosiewicz otrzymała propozycję pod koniec lutego – mówi Magdalena Dziemidowicz. – Czasu było więc wystarczająco dużo, by polecić piosenkę dystrybutorom z innych krajów. Spodobała się i po tłumaczeniu na języki narodowe będzie wykonywana w wersjach węgierskiej, ukraińskiej, rumuńskiej i bułgarskiej przez lokalne gwiazdy.
– Piosenkę „Witaj w moim świecie" napisałam o sobie samej, bez oglądania filmu i czytania scenariusza – powiedziała „Rz" Edyta Bartosiewicz. – Początkowo miała być tylko singlem dla radia. Jednak tak się spodobała szefom Disneya, że umieścili ją w filmie. Nie autoryzowałam czterech pozostałych wersji językowych, ale je słyszałam. Najbardziej podoba mi się ukraińska w wykonaniu Eugenii Vlasovej.