Leszek Możdżer i dziewięć młodych polskich zespołów wystąpi na Copenhagen Jazz Festival po hasłem "jazz po polsku". To największa zagraniczna prezentacja w historii polskiego jazzu.
Koncerty odbywać się będą od dziś do soboty (12 -14.07) w sali Planeten kopenhaskiego Centrum Kultury Huset-KBH. Natomiast Leszek Możdżer zagra solowy recital w Riddersalen barokowego pałacu Frederiksberg Slot. Wysłanie tak licznej reprezentacji polskich jazzmanów stało się możliwe dzięki współdziałaniu wielu polskich i duńskich instytucji oraz agencji koncertowych. W rewanżu, Duńczycy wyślą swoich muzyków na koncerty do Polski i to jeszcze w tym roku.
Zainteresowanie naszymi muzykami nie przyszło nagle. Młodzi jazzmani z Polski od lat studiują na tamtejszych uczelniach i razem z duńskimi rówieśnikami tworzą zespoły koncertujące i zdobywające laury w konkursach jak np. Tuźnik/Kądziela Quartet. Duńczykom możemy pozazdrościć nie tylko szkół wyższych nastawionych na jazz. Działa tam prężna wytwórnia płytowa Stunt/Sundance Music wydająca znakomite nagrania dostępne na całym świecie. Kontakt nawiązała z nią wytwórnia Multikulti Project z Poznania. Dzięki temu wydawane przez nią płyty docierają do Danii, a miłośnicy jazzu w Polsce mogą posłuchać najlepszych duńskich zespołów, często z udziałem amerykańskich sław. O takim rynku płyt jazzowych, jaki istnieje w Danii, możemy na razie pomarzyć.
Jest prawdopodobne, że wytwórnia Stunt zainteresuje się polskimi zespołami. Największe szanse ma trio Levity, którego album „Chopin Shuffle" zawierający intrygujące interpretacje 24 Preludiów Fryderyka Chopina trafił do międzynarodowej dystrybucji Universal Music.
W Kopenhadze wystąpią także zespoły: Imagination Quartet, JazzPospolita, GMO Trio, Hera, Nowicki/Święs/Frankiewicz Trio, The Light, Tomasz Licak Sextet i Niechęć. Eksperymentalna polsko-duńska grupa saksofonisty i kompozytora Tomasza Licaka ma też międzynarodową nazwę Trouble Hunting. Taki tytuł nosi album wydany przez wytwórnię Multikulti Project.