FRU Festival to wydarzenie, które angażuje uczestników w stu procentach. Wynika to z założeń Kontakt Improwizacji (KI), czyli techniki tanecznej, powstałej w latach 70-tych minionego stulecia. Jej twórca - Steve Paxton - po wieloletniej eksploracji tańca nowoczesnego, aikido i gimnastyki stworzył zupełnie nowy sposób ruchu, w którym partnerzy nieustannie pozostają w kontakcie i czerpią siłę z impulsów, pojawiających się w punkcie styku. Technika KI wymaga świadomości tego, jak różne siły oddziałują na ciało i czerpie z terminologii fizyki, badając takie pojęcia, jak tarcie, moment, inercja, siła odśrodkowa, czy grawitacja.
Jeśli tańczysz fizykę, to tańczysz kontakt. Jeśli tańczysz chemię, to robisz coś zupełnie innego.
Steve Paxton (1987)
Uczestnicy FRU Festival przez pięć dni będą mogli poczuć na własnej skórze specyfikę Kontakt Improwizacji. Organizatorzy zaprosili sześciu polskich nauczycieli: Kamę Jankowską, Annę Haracz, Magę Radłowską, Sebastiana Flegiela, Adriana Bartczaka i Michała Ratajskiego. W tym roku dodatkowo odbędzie się blok warsztatów filmowych, prowadzony przez Darię Wiktorię Kopiec, Urszulę Pociechę i Michała Kruta. Uczestnicy warsztatów w kilkuosobowych grupach będą tworzyć taneczne etiudy filmowe, które zostaną zaprezentowane publiczności podczas premiery ostatniego dnia festiwalu.
Istotnym puntem programu będą JAMy, czyli kilkugodzinne sesje taneczne, pozbawione jakichkolwiek ram, czy wytycznych. Nazwa „jam session" wywodzi się z jazzu i z muzycznych spotkań, nakierowanych na wspólną grę i eksplorację nowych pomysłów. Na gruncie Kontakt Improwizacji do tańczących osób bardzo często dołączają muzycy i wspólnie improwizują, nadając tancerzom rytm i tempo. Tak też będzie tym razem, swój udział w JAMach potwierdzili już między innymi Suavas Lewy, Marcus Saudy i Damian Siuta.