Reklama

Pieśni rozpaczy, miłości i nadziei, która nigdy nie umiera

Ta płyta nie jest tylko patriotyczną ciekawostką. To pełna niespodzianek podróż w przeszłość - pisze Jacek Marczyński.

Aktualizacja: 20.03.2014 07:26 Publikacja: 20.03.2014 07:25

Filharmonia im. Traugutta, Pieśni powstania styczniowego, CD, FiRT 2014

Filharmonia im. Traugutta, Pieśni powstania styczniowego, CD, FiRT 2014

Foto: Rzeczpospolita

Już pierwszy utwór jest zaskoczeniem. Niemal wszyscy uważają, że nieśmiertelne zawołanie „Jak to na wojence ładnie" związane jest z Legionami Józefa Piłsudskiego. Tymczasem to znacznie starsza pieśń, jej pierwsza zwrotka śpiewana na tę samą melodię brzmi: „A kto chce rozkoszy użyć, niech idzie w wojence służyć".

Tekst pochodzi prawdopodobnie z przełomu XVIII i XIX w. Szczególną sławę zdobyła  ta pieśń w czasach powstania styczniowego 1863 r. jako „Marsz powstańców Langiewicza". Teraz znalazła się na płycie Filharmonii im. Romualda Traugutta.

Ów zespół muzyków, śpiewaków i aktorów, którzy skrzyknęli się spontanicznie w czasie stanu wojennego, jest szczególnie związany z pieśniami powstania styczniowego. Przedstawił je w swoim pierwszym półlegalnym występie w 1983 r., a wiele utworów było w tamtych czasach zakazanych przez PRL-owską cenzurę.

Dziś mamy inną epokę i stare pieśni prezentują się inaczej. W nowych aranżacjach Włodzimierza Korcza mają urok pamiątkowych drobiazgów i atrakcyjne brzmienie. Melodie są proste, a podane zostały tak, by najważniejszy był tekst.

Płyta Filharmonii im. Traugutta to odkrywanie naszej przeszłości. Nagrano utwory znane, choćby „Marsz Strzelców" („Hej, strzelcy wraz, nad nami nami orzeł biały") czy oczywiście zakazaną przez władze carskie pieśń „Boże, coś Polskę", nazywaną „Marsylianką 1863 roku". Nie wszyscy jednak wiedzą, że źródeł jej melodii należy szukać w pochodzącej z końca XVIII w. francuskiej operze „Sekret" Jeana-Pierre'a Solie.

Reklama
Reklama

Są w zestawie rarytasy muzyczno-poetyckie i utwory wzbogacające naszą wiedzę historyczną. Wystarczy wymienić drwiący z cara „Śpiew oddziałów Langiewicza" anonimowego autora czy „Hej Polaku, hej rodaku". Ten utwór z tekstem i muzyką Synaja Hernisza ma znamienny podtytuł: „Pieśń Żydów polskich wspomagających powstanie 1863 roku".

Osobną wartością wydawnictwa jest jego strona edytorska, przypominająca piękne, a również mało dziś znane ryciny z okresu powstania styczniowego.

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama