To spotkanie może być fascynującą przygodą dla każdego, kto interesuje się przeszłością, lubi tropić historię, szukając w niej nie tylko wielkich przewrotów, wojen, polityki, ale zapomnianych ludzkich losów, czasem zaklętych jedynie w przedmiotach. Miejsce, w jakim gościć będą znawcy, poszukiwacze i wielbiciele tajemnic, samo w sobie jest tajemnicze – to pałac w Książu w Wałbrzychu, siedziba rodu Hochbergów, przejęta przez faszystów w 1941 roku. Młodzi Hochbergowie, synowie Jana Henryka XV i legendarnej księżniczki Daisy walczyli już w tym czasie w armii brytyjskiej i w polskim wojsku. Niemcy szykowali ponoć zamek na jedną z siedzib Hitlera, po nich przez jakiś czas w malowniczym obiekcie gospodarowała Armia Czerwona. Do dziś podziemne korytarze i tunele pod zamkiem budzą emocje i rodzą spekulacje dotyczące ich przeznaczenia.
W tym roku uczestnicy poznają szlaki egzotycznych podróży Hochbergów, między innymi i do Egiptu, ale także otrą się o tajemnice, z którymi również i dziś mierzą się egiptolodzy. Opowiedzą oni o losach sprowadzanych od XVI wieku do Wrocławia mumii egipskich. Wszystko bowiem wskazuje na to, że dawni wrocławianie skonsumowali w celach leczniczych niejeden starożytny pochówek. Gościem festiwalu będzie profesor Andrzej Niwiński, szef Polskiej Misji Archeologicznej w Egipcie. Opowie on o poszukiwaniach egipskich piramid i tajemnicach ich ostatnich rezydentów. Badacze zdradzą także prawdy i plotki związane z klątwami egipskich władców, zagrożeniach czyhających na eksploratorów dawnych miejsc pochówku. Komu będzie mało tych wariacji z mumią w tle, zobaczyć będzie mógł specjalny plenerowy pokaz filmu „Mumia" Karla Freunda z 1932 roku, z uwspółcześnioną warstwą dźwiękową w wykonaniu zespołu „Czerwie".
A ponieważ także i na Dolnym Śląsku nie brakuje tajemnic z przeszłości i budzących dreszcze grozy lub podniecenia miejsc, festiwalowe prezentacje, wykłady i wystawy dotyczyć też będą śląskich zagadek, skarbów, zamków i podziemi. O swoich przygodach, odkryciach, marzeniach i zaskoczeniach opowiedzą i archeolodzy, i eksploratorzy. Festiwalowicze poznają między innymi zagadki podziemnego kompleksu „Riese" w Górach Sowich, dowiedzą się, jak znikała Miedzianka, miasto podziurawione przez kopalniane szyby od XII wieku aż do radzieckich poszukiwań uranu po II wojnie światowej. Każdy, kogo festiwal w Książu natchnie do samodzielnych poszukiwań skarbów, będzie mógł na miejscu poznać prawne aspekty uprawiania takiego hobby, dowiedzieć się, czy warto oddać znalezisko do muzeum oraz jak powinna wyglądać współpraca pomiędzy konserwatorem i amatorami poszukiwań.
Na deser znajdzie się coś dla fascynatów japońskiej białej broni, starych przedmiotów, pokazów artyleryjskich i wielkich widowisk rekonstruujących historyczne wydarzenia. A wisienką na festiwalowym torcie ma być uczestnictwo znanego jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego z Człuchowa, postaci tyleż kontrowersyjnej, co i skutecznej; zdarzało mu się bowiem uczestniczyć czasem w poszukiwaniach uwieńczonych sukcesami. Całość niezwykle bogatego trzydniowego festiwalu znaleźć można tu.
Rozmowa z Joanną Lamparską, szefową Dolnośląskiego Festiwalu Tajemnic
Festiwal to nie tylko zabawa w poszukiwanie skarbów, ale też całkiem poważne analizy nad badaniami ukrytego przed naszymi oczami dziedzictwa. Nie będzie konfliktów wynikających z zetknięcia profesjonalistów z amatorami?