Reklama

Baltic Sea Youth Philharmonic na XIX Wielkanocnym Festiwalu Beethovenowskim

To fenomen, że tyle dziś młodzieżowych orkiestr powstaje na świecie I nie tylko dlatego, że wspiera je polityka.

Aktualizacja: 18.03.2015 06:27 Publikacja: 18.03.2015 03:21

Kristjan Järvi i Baltic Sea Youth Philharmonic

Kristjan Järvi i Baltic Sea Youth Philharmonic

Foto: ©Peter Adamik/BSYP

Czym są, jak działają i co sobą reprezentują młodzieżowe orkiestry, będzie można się przekonać na rozpoczynającym się w niedzielę XIX Wielkanocnym Festiwalu Beethovenowskim. Jednym z zaproszonych zagranicznych zespołów jest Baltic Sea Youth Philharmonic.

Pełen profesjonalizm

Istnieje od 2008 roku i w ciągu siedmiu sezonów do przesłuchań stanęło tu ponad 2 tysiące młodzieży ze wszystkich państw regionu Morza Bałtyckiego. Czterystu wybranych zasiadło przy orkiestrowych pulpitach podczas koncertów, jakie orkiestra dała w 11 krajach.

Choć w takich zespołach grają muzycy od lat kilkunastu do najwyżej trzydziestki, nie mamy do czynienia z popisami uczniowsko-studenckimi. To są profesjonalne orkiestry, chętnie zapraszane do prestiżowych sal. Po festiwalowym koncercie Baltic Sea Youth Philharmonic jedzie więc do Théatre des Champs-Elysées w Paryżu. A jesienią rusza na duże tournée po Europie, m.in. do Zurychu, Mediolanu i Kopenhagi.

Zwykło się sądzić, że orkiestra buduje poziom latami. Jak zatem może się to udać w tak krótkim czasie, gdy na dodatek członkowie młodzieżowych zespołów nie pracują ze sobą na stałe, lecz jedynie spotykają się na przedkoncertowych zgrupowaniach raz lub dwa razy do roku?

Są dwie odpowiedzi na to pytanie. Ostra selekcja dokonywana podczas przesłuchań kandydatów pozwala wybrać naprawdę dobrych muzyków. A z tymi orkiestrami pracują najwyższej klasy dyrygenci.

Reklama
Reklama

Założycielem i szefem Baltic Sea Youth Philharmonic jest Kristjan Järvi, przedstawiciel słynnego estońskiego rodu dyrygentów. Ojciec, dobiegający osiemdziesiątki Neeme Järvi, wyemigrował ze Związku Radzieckiego w 1980 r., do niedawna był szefem Orkiestry Szwajcarii Romańskiej. Wybitnym dyrygentem jest też starszy brat Kristjana – Paavo.

Kristjan Järvi, który kieruje ponadto jedną z niemieckich orkiestr radiowych, tak tłumaczy sukces Baltic Sea Youth Philharmonic: – Tworzą ją muzycy mniej doświadczeni, ale bardziej zmotywowani, otwarci i technicznie lepsi od wielu profesjonalistów. Te ingrediencje sprawiają, że może powstać wysokooktanowa mieszanka muzyczna.

Unia była pierwsza

W przypadku orkiestr młodzieżowych chodzi wszakże o coś więcej niż samą muzykę. W tle są polityka, działalność społeczna, edukacyjna. Tak było już w 1978 r., gdy powstał pierwszy zespół – Młodzieżowa Orkiestra Unii Europejskiej. Stworzyło ją brytyjskie małżeństwo Joy i Lionel Bryer, którzy uznali, że ten rodzaj działań służyć będzie zbliżeniu młodych pokoleń w tworzącej się wspólnocie europejskiej. W połowie lat 80. legendarny Claudio Abbado założył w Wiedniu Gustav Mahler Jugendorchester, która ofertę muzycznej współpracy postanowiła rozszerzyć na kraje bloku komunistycznego.

Najsłynniejsza jest jednak West-Eastern Divan Orchestra, w której grają młodzi ludzie z Libanu, Turcji, Egiptu, Iraku, Iranu, a także Izraela i Palestyny. Zbudował ją ponad 15 lat temu inny wielki artysta, Daniel Barenboim, doprowadzając w ten sposób do spotkania w jednym zespole przedstawicieli narodów walczących ze sobą od lat. A dzięki koncertowi orkiestry w Ramallah po raz pierwszy przed palestyńską publicznością wystąpili artyści z Izraela.

Podróż po Bałtyku

Od pięciu lat z inicjatywy Instytutu Adama Mickiewicza działa u nas I, Culture Orchestra. Jest z kolei muzycznym dowodem na to, czym może być partnerstwo wschodnie – oprócz Polaków grają w niej muzycy z Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy.

Baltic Sea Youth Philharmonic narodziła się dzięki niemieckiemu festiwalu w Usedom oraz spółce Nord Stream AG, finansuje ją specjalna fundacja, co odcina zespół od polityki. – Każda orkiestra to mikrokosmos – mówi Kristjan Järvi. – Nasz tworzą ludzie z dziesięciu państw, o różnym doświadczeniu i tradycji, ale muszą mówić jednym głosem. Baltic Sea Youth Philharmonic jest czymś więcej niż orkiestrą, to wspólny, wielonarodowy system edukacyjny.

Reklama
Reklama

Do Polski przyjeżdża, by pracować w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, a potem na festiwalu zagrać program „Baltic Sea Voyage" złożony z utworów kompozytorów krajów bałtyckich, m.in. Kilara i Pendereckiego. – Chcemy prezentować muzykę naszego regionu, zamawiać nowe utwory – dodaje Kristjan Järvi.

Beethoven, Brahms i Mahler

Utwory tych trzech kompozytorów zdominują XIX Wielkanocny Festiwal Beethovenowski. Tak będzie już podczas niedzielnej inauguracji, na której NOSPR pod batutą słynnego amerykańskiego dyrygenta Leonarda Slatkina zagra uwerturę „Coriolan" Beethovena, IV Symfonię Mahlera, a japońska skrzypaczka Sayaka Shoji i niemiecki wiolonczelista Danjulo Ishizaka wykonają Koncert podwójny Brahmsa. Program wszystkich 19 warszawskich koncertów jest jednak zróżnicowany i są w nim zarówno XVII-wieczne nieszpory Monteverdiego „Vespro dello Beate Vergine" (Boston Baroque), VIII Symfonia Dvořaka (słynna Czeska Filharmonia i Jiři Bělohlávek) czy operowy horror „The Turn of the Screw" Brittena, który z międzynarodowymi solistami przygotowuje Łukasz Borowicz. Wydarzeniem będzie przewidziane na wielkopiątkowy finał festiwalu polskie prawykonanie dzieła Krzysztofa Pendereckiego „Dies illa". Powstało ono na setną rocznicę wybuchu I wojny światowej. Poza Warszawą koncerty będą odbywać się również w 11 innych miastach Polski, w tym tradycyjnie w Krakowie, gdzie dziś i jutro podczas festiwalowego prologu zagra amerykański Alexander String Quartet. Szczegółowy program i bilety: www.beethoven.org.pl.

—j.m.

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama