Przyłębska zapewniała, że wydany w czwartek wyrok TK, uznający za niezgodne z konstytucją przepisy dopuszczające aborcję z przesłanek embriopatologicznych, "nie jest wymierzony w nikogo".
Zdaniem sędzi nieprawidłowe przedstawianie wyroku nie powinno być wykorzystywane do nawoływania do protestów, zwłaszcza w sytuacji epidemii.
Czytaj także:
Eskalacja sporu o aborcję. Część klubu PiS niezadowolona
Przyłębska zapewniała, że decyzja TK wbrew opinii jej przeciwników wcale nie zakazuje aborcji, bo nadal dopuszczalne jest usunięcie ciąży, gdy zagraża ona życiu i zdrowiu kobiety. Podkreślała, że konstytucja gwarantuje ochronę zdrowia i życia, a jedną z tych gwarancji są badania prenatalne, które każda kobieta w ciąży może przeprowadzić.