- Pewnie pojawię się na ulotkach PO, ale nie powiem na kogo zagłosuję. Na pewno nie będzie to Nelly Rokita - powiedział Marcinkiewicz w RMF FM. - Gdyby to był Jan Rokita to pewnie na niego bym zagłosował - dodał.
Marcinkiewicz pojawi się na ulotkach Jarosława Gowina, którego "bardzo ceni i lubi" - jak powiedział sam były premier. Gowin uważany jest w krakowskiej Platformie za człowieka Jana Rokity.
Głównym rywalem Gowina w kampanii wyborczej w Kakowie jest Zbigniew Ziobro. Według sondażu GFK dla "Rzeczpospolitej" Jarosław Gowin może liczyć w Krakowie na 42% głosów, a Ziobro - na 25%.
Michał Kamiński, minister w Kancelarii Prezydenta, krótko skwitował decyzję Marcinkiewicza: - Przykro mi. - powiedział. - To zły wybór.
Tadeusz Cymański z PiS tak skomentował doniesienia na temat byłego premiera - Nie wiem czy Kazimierz Marcinkiewicz jest szalony, ale na pewno jest związany z PiSem. Nie wiem, czy zdecydował się zostać twarzą PO, ale to byłoby sprzeczne z elementarnym porządkiem